Site icon marta-gotuje.pl

Kokosanki na kruchym cieście z powidłami

W ostatnim czasie mam bardzo duży nadmiar białek do spożytkowania, więc postanowiłam wreszcie przygotować Krakowskie ciasteczka od Dorotuś. Zdecydowanie kojarzą mi się z dzieciństwem i szkolnymi czasami, ale w moim mieście zamiast orzechów występowały z kokosem i dlatego nazywaliśmy je po prostu kokosankami. Pomimo, że są dość słodkie mogę je jeść bez końca : ) Są tak pyszne, że nawet mój mąż, który nie należy do miłośników kokosa bardzo je chwalił! Gorąco polecam : )



Składniki na kruche ciasto (10-12 ciasteczek):

Z podanych składników (poza powidłami) wyrobić szybko ciasto, można użyć w tym celu robota kuchennego. Rozwałkować na prostokąt mniej więcej o wymiarach 26 x 19 cm i grubości około 5-6 mm. Ciasto ponakłuwać widelcem i schować do lodówki na około 30 minut.

Po tym czasie przełożyć do piekarnika rozgrzanego do 200 C i piec przez 15 minut. Schłodzić i posmarować warstwą powideł.

Składniki na kokosową bezę:

Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier (po jednej łyżce). Dodać wiórki kokosowe i wymieszać.  Bezową pianę przełożyć do garnka i podgrzewać (nie doprowadzać do wrzenia) do temperatury 70 C, tak aby cukier zaczął się rozpuszczać. Gotować kilka minut. Zdjąć z palnika i dodać przesianą mąkę.

Przygotowaną masę przełożyć na kruchy spód wyłożony powidłami i odstawić na 60 minut (u mnie nawet 90 minut), aż beza nie będzie się kleiła w dotyku. Po tym czasie pokroić na mniejsze prostokąty i przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, zachowując 2-3 cm odległości między poszczególnymi ciasteczkami.

Piec 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 160 C. Wystudzić. Ciasteczka można przechowywać do 7 dni w szczelnie zamkniętnym pojemniku, choć nie sądzę, aby starczyły Wam na tak długi okres czasu ; )

Smacznego : )

Exit mobile version