Śliwki kojarzą mi się z początkiem jesieni i niestety obecnie pogoda również przypomina ten czas… ; ) Za to muffiny z dużą ilością kruszonki zawsze poprawiają humor : ) Polecam!!!
Składniki (6 dużych foremek lub 8 mniejszych ):
- 150 g mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 60 g cukru trzcinowego
- szczypta soli
- 1 i 1/2 łyżeczki cukru wanilinowego
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 1 jajko (wielkość L)
- 100 ml kefiru (opcjonalnie maślanki lub jogurtu naturalnego)
- 60 ml oleju rzepakowego
- 200 g śliwek
Suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, cukier, cukier wanilinowy, sól, cynamon wymieszać w misce. W drugiej misce połączyć mokre składniki: jajko roztrzepać z kefirem i olejem. Przelać do suchych składników i wymieszać łyżką tylko do połączenia się składników. Śliwki przekroić na pół, usunąć pestkę i pokroić w mniejszą kostkę. Przełożyć do gotowej masy i delikatnie wymieszać. Przełożyć do foremek na muffinki, posypać kruszonką. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 C (termoobieg) przez ok. 15-25 minut w zależności od wielkości foremek, najlepiej sprawdzić patyczkiem, ważne aby po wyjęciu patyczka ze środka muffinki nie był on oblepiony ciastem.
Składniki na kruszonkę:
- 25 g mąki krupczatki
- 75 g mąki pszennej
- 40 g cukru pudru
- 60 g masła
Mąki wymieszać z cukrem pudrem, posiekać z masłem i palcami utrzeć kruszonkę.
Smacznego!