Truskawki to ulubione owoce mojej Córki, więc co roku wykorzystujemy truskawkowy sezon do granic możliwości : ) Kruche ciasto w towarzystwie bitej śmietany, truskawek i galaretki to połączenie, które nie może się nie udać! Bardzo proste, ale smakuje obłędnie : ) Z powodzeniem możecie wykorzystać także inne owoce, my bardzo lubimy jeszcze wersję jagodową i malinową : ) Polecam!!!
Składniki na ciasto:
- 200 g mąki pszennej tortowej
- 2 łyżki cukru pudru
- 130 g zimnego masła
- 1 jajko (wielkość L)
- 2 łyżki zimnego mleka
Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, dodać masło, posiekać nożem. Dodać jajko i mleko i szybko zagnieść ciasto. Można również zagnieść ciasto w malakserze. Przełożyć na stolnicę, rozwałkować delikatnie posypując mąką. Przełożyć do formy na tartę (średnica 26 cm) wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Spód tarty ponakłuwać widelcem. Schłodzić w lodówce przez co najmniej 60 minut. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 C (termoobieg) przez 20 minut. Przestudzić.
Dodatkowo:
- 2-3 łyżki dżemu truskawkowego
- 200 ml śmietanki kremówki 36 %
- 1 łyżka cukru pudru
- 500 g truskawek
- 1 galaretka truskawkowa
Galaretkę przygotować zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu, zmniejszając ilość wody (u mnie 400 ml). Ostudzić i przełożyć do lodówki, aby lekko stężała. Przestudzony spód tarty wysmarować bardzo cienką warstwą dżemu. Kremówkę wraz z cukrem pudrem ubić na sztywno. Przełożyć na ciasto. Truskawki umyć, usunąć szypułki, delikatnie osuszyć i pokroić w plasterki. Ułożyć na bitej śmietanie. Galaretkę przygotować zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu, zmniejszając ilość wody (u mnie 400 ml). Łyżką nakładać lekko tężejącą, ale nadal płynną galaretkę, tak aby pokryła całą powierzchnię truskawek. Ponieważ warstwa z galaretką będzie bardzo niska, cała galaretka nie zostanie zużyta, resztę można wykorzystać do innego deseru ; ) Chłodzić w lodówce do czasu, aż galaretka stężeje.
Smacznego!
