W związku z tegorocznym postanowieniem, aby wykorzystać sezon truskawkowy w pełni przedstawiam kolejny wypiek z tymi owocami : ) Żałuję tylko, że ze względu na mój urlop nie zdążę już przygotować truskawkowych przetworów, ale w przyszłym roku będę musiała się poprawić… Wracając do ciasta, to oczywiście możecie zrobić je z dowolnymi owocami, jak dla mnie ciasto było odrobinę za mało słodkie i proponuję podwoić porcję kruszanki, gdyż wyszło mi jej naprawdę niewiele, a mam do niej słabość ; )
- 1/2 kg mąki
- 50 g drożdży
- 1 jajko
- 6 łyżek cukru
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 2-3 łyżki wody
- 3 łyżki roztopionego masła
Składniki na kruszonkę:
- 8 łyżek mąki
- 4 łyżki masła
- 4 łyżki cukru pudru
Drożdże rozetrzeć z 3 łyżkami cukru, dodać ciepłe mleko, 3 łyżki mąki. Wszystko dokładnie wymieszać i pozostawić do wyrośnięcia. Do wyrośniętego rozczynu dosypać mąkę, lekko roztrzepane jajko, masło, szczyptę soli, wodę, cukier i zagnieść ciasto.
Dokładnie zagniecione ciasto pozostawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość. Po tym czasie zagnieść ponownie. Następnie rozwałkować i wyłożyć do posmarowanej wcześniej formy. Składniki na kruszonkę wsypać do miseczki i wolno wymieszać.
Na wierzch ciasta ułożyć truskawki i posypać kruszonką. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 1 godzinę. Po upieczeniu lekko ostudzony placek można polać lukrem.
Smacznego : )