Jak wiecie nie trzeba mnie długo namawiać, żeby upiec sernik ; ) Pomysł na tą cytrynową wersję podejrzałam w książce „Mała, wielka uczta” P. Stępień, a że lista składników była dość krótka od razu zabrałam się do pracy. Dzięki dodatkowi cytryny, sernik jest bardzo aromatyczny i orzeźwiający. Polecam!
Składniki (tortownica o średnicy 23 cm):
- 1 kg twarogu półtłustego
- 180 g cukru
- skórka otwarta z 1 cytryny
- sok z 1 cytryny
- 3 jaja (wielkość L)
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki dokładnie zmiksować na gładką masę. Przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 C (opcja grzania góra-dół) i piec około godziny. (Na końcu pieczenia można delikatnie poruszyć formą – upieczone ciasto nie będzie już galaretowate na środku). Upieczony sernik wyjąć z piekarnika, ostudzić.
Składniki na lukier:
- sok z 1/2 cytryny
- ok. 160 g cukru pudru
Sok z połowy cytryny wymieszać z cukrem pudrem. Polać na schłodzone ciasto.
Smacznego : )