Site icon marta-gotuje.pl

Pączki

Nie byłam pewna, czy w ogóle uda mi się dodać dzisiejszy wpis, bo usmażone pączki zaczęły znikać tak błyskawicznie, że do zdjęć została mi zaledwie jedna sztuka ; ) Dodatkowo warunki oświetleniowe zmusiły mnie do pozostawienia zdjęć na kolejny dzień, a nie jest tajemnicą, że „wczorajsze” pączki wyglądają zdecydowanie mniej zachęcająco. Mimo to, ten przepis na pączki zdecydowanie zasługuje na publikacje, bo są one przepyszne! Bardzo puszyste, idealnie wyrastają dzięki dodatkowi jogurtu i nie chłoną sporych ilości tłuszczu. Koniecznie wypróbujcie : ) Polecam!!!


Składniki (ok. 12 sztuk):

Przygotować zaczyn – 2 łyżki mleka mocno podgrzać (po dodaniu jogurtu temperatura się obniży), dodać jogurt, 1 łyżkę cukru oraz drożdże. Wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 10 minut. Pozostały cukier utrzeć z żółtkami na jasną, puszystą masę. Dodać mąkę (może być lekko ogrzana w piekarniku w temp. 30 C), wyrośnięty zaczyn, letnie mleko, sól oraz spirytus. Wyrobić gładkie, elastyczne ciasto (używam robota kuchennego), dodać rozpuszczone i przestudzone masło i ponownie wyrobić (przy użyciu robota całość zajmuje ok. 10 minut). Miskę z ciastem przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 60 minut, do podwojenia objętości. Po tym czasie delikatnie rozwałkować i szklanką wykrawać krążki. Przełożyć je na blachę wysmarowaną olejem lub wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić do wyrośnięcia na kolejne 30 – 40 minut. Nie oprószać mąką, aby nie przypaliły się podczas smażenia. Olej rozgrzać do temp. 175 C i wkładać pączki, tak aby swobodnie pływały. Smażyć pod przykryciem na niewielkim ogniu. Gdy się zrumienią (dzieje się to bardzo szybko) przewrócić je na drugą stronę i dosmażać bez przykrycia. Podczas smażenia do naczynia można dodać plaster ziemniaka, aby obniżył i wyrównał temperaturę oleju. Gotowe pączki wyjąć np. przy użyciu łyżki cedzakowej i odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Przestudzone nadziać powidłami lub konfiturą przy użyciu szprycy z długą, wąską końcówką. Cukier puder rozmieszać z wodą do pożądanej konsystencji – w przypadku pączków lubię, gdy lukier jest dość rzadki, prawie bezbarwny ; ) Polukrować pączki. Opcjonalnie można tylko posypać cukrem pudrem.

Smacznego!




Inspiracja

Exit mobile version