Mocno bananowe placuszki to dobry pomysł na pożywny początek dnia. Błyskawiczne do przygotowania, bardzo syte, idealne również dla najmłodszych. Polecam!!
- 2 dojrzałe banany
- 1 jajko (wielkość L)
- 1 szklanka mąki orkiszowej jasnej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli morskiej
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1/2 szklanki orzechów włoskich
Banany rozgnieść dokładnie widelcem na papkę. Dodać jajko, wymieszać. Dodać mąkę, sodę oczyszczoną, sól i cukier, wymieszać. Orzechy włoskie posiekać, dorzucić do masy, wymieszać. Odstawić na kilka minut, a następnie smażyć na rozgrzanej patelni (można delikatnie wysmarować olejem kokosowym) z obu stron na złoty kolor.
Smacznego!
Pierwszy rozdział został poświęcony placuszkom wytrawnym. Znajdziecie tu m.in. gryczane z ricottą i wędzonym łososiem, jęczmienne szpinakowe z kurczakiem i fetą, czy sojowe z curry z kalafiora. Przepisów jest ponad 50, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Kolejną część stanowią placki na słodko i czuję, że większość z nich znajdzie się w mojej kuchni ; ) Zaczynając od standardowych bananowych, czy dyniowych placuszków dochodzimy do pozycji takich jak pudding z jagodowych placuszków z malinami i nektarynkami, czy odwrócony placek a’la tarta Tatin.
Następny rozdział – Z różnych stron świata skutecznie przeniesie nas do Australii, Meksyku, czy Grecji, a książka zwieńczona została częścią – Na specjalne okazje, więc czekam już na Dzień Matki, kiedy zaserwuję placuszki z różowym kremem i bezami.
Mam słabość do cudownych fotografii, więc już podczas przeglądania przepadłam i totalnie zakochałam się w tej książce, ale powinna ona obowiązkowo znaleźć się w biblioteczce każdego placuszko maniaka : )
