Boeuf Bourguignon Julii Child


boeufbourguignon
Moje kolejne spotkanie z Julia w kuchni ; ) Od czasu, gdy zobaczyłam film wiedziałam, że jest to danie, które zrobić muszę ; ) Czekałam na odpowiedni moment i takim wydały mi się walentynki ; ) Danie jest wykwintne idealne na romantyczny obiad ale niestety bardzo dużo z nim pracy! Ponieważ znam swoje skłonności do przypalania różnych dań musiałam szczególnie uważać, co nie było łatwe, gdyż całość pieczemy w pierniku ponad 3 godziny! Na szczęście udało się i wyszło super bez poprawek : ) Polecam zwłaszcza miłośnikom filmu „Julie & Julia” ; P

Składniki (ilość zmodyfikowana dla 2 osób ; ):

  • 500 g wołowiny
  • 70 g bekonu
  • 1 marchewka
  • 1 cebula
  • 1 szklanka czerwonego wytrawnego wina (u mnie półwytrawne)
  • 1 szklanka bulionu wołowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 liść laurowy
  • sól, pieprz
  • 1 łyżka mąki
  • 1 łyżka przecieru pomidorowego
  • 1 łyżka oleju
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 230 C. Bekon pokrojony w kostkę podsmażamy na oleju i przekładamy do naczynia żeliwnego lub jeśli podobnie jak ja go nie posiadacie musi wystarczyć naczynie żaroodporne ; ) Na tym samym tłuszczu rumienimy pokrojone w kostkę mięso i przekładamy do naczynia. Następnie tak samo postępujemy z talarkami cebuli i marchewki i również przekładamy je do naczynia żaroodpornego.
Tak przygotowane składniki solimy, pieprzymy i posypujemy mąką, a następnie wkładamy do piekarnika na 4 min. Po tym czasie całość mieszamy i ponownie zapiekamy przez 4 min.  Wyjmujemy i obniżamy temperaturę do 160 C.
Dodajemy wino, bulion, liść laurowy, przecier pomidorowy oraz przeciśnięty przez praskę czosnek.
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok 3 godz. do miękkości mięsa! Po ok. godzinie możemy zapiekać całość pod przykryciem jeśli jednak podobnie jak ja nie macie takiej możliwości to czas pieczenia może się trochę wydłużyć.
Według Julii najlepiej podawać z dodatkiem małych cebulek i pieczarek, które przygotowujemy osobno i dodajemy jako dekorację.
Smacznego : )

Komentarzy: 24

  1. A.
    14 lutego 2010 / 21:04

    No no no:) Pełen szacunek się nalezy za to wielkie dzieło! To się je z ryżem?

  2. Marta
    Autor
    14 lutego 2010 / 21:58

    My jedliśmy z ziemniaczkami i było super! Ale ryż też by pasował i kasza oczywiście; )

    • Marta
      Autor
      30 lipca 2010 / 10:04

      helo! of course you can ; )

  3. 26 grudnia 2010 / 14:31

    Hey there this is a fantastic post. I’m going to e-mail this to my pals. I came on this while exploring on aol I’ll be sure to come back. thanks for sharing.

  4. 4 stycznia 2011 / 21:23

    Il semble que vous soyez un expert dans ce domaine, vos remarques sont tres interessantes, merci.

    – Daniel

  5. 12 stycznia 2011 / 2:16

    Very good written article. It will be helpful to everyone who usess it, including myself. Keep up the good work – i will definitely read more posts.

  6. 15 stycznia 2011 / 23:47

    I like the helpful information you provide in your articles. I will bookmark your blog and check again here frequently. I’m quite sure I will learn many new stuff right here! Best of luck for the next!

  7. Kasia
    3 czerwca 2011 / 18:06

    o mój Boże!!! ostatnio skończyłam czytać tą książkę i jestem pod jej ogromnym wrażeniem, teraz mam zamiar obejrzeć film:) muszę koniecznie to przyrządzić;)

    • Marta
      Autor
      4 czerwca 2011 / 20:06

      Bardzo lubię tą książkę, a do filmu wracałam wielokrotnie, więc bardzo polecam! 🙂 jeśli lubisz czytać, to zachęcam również do biografii Juli Child i oczywiście gotowania wg jej przepisów 🙂

  8. 17 października 2011 / 10:35

    Nooo to chyba dzisiaj mam już obiad! 🙂 Dzięki Marta! 😉

  9. Marta
    Autor
    17 października 2011 / 15:32

    O to zazdroszczę takiego obiadku:D

  10. Pingback: My Homepage
  11. 16 kwietnia 2012 / 21:28

    Musze koniecznie sie wziac za to danie. Rowniez podobnie jak ty chcialam je zrobic po obejrzeniu filmu i przeczytaniu ksiazki 🙂

    • Marta
      Autor
      16 kwietnia 2012 / 22:51

      Polecam:) uwielbiam zarówno film, książkę jak i danie:) szkoda, że nie mam tyle cierpliwości, aby częściej je przygotowywać…

  12. 8 lutego 2013 / 22:39

    Dane naprawdę smaczne. A tak mało jest przepisów na dania z wołowiny

    • Marta
      Autor
      9 lutego 2013 / 1:53

      To prawda, teraz raczej w modzie jest szybka kuchnia 🙂

Skomentuj Marta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
25 − 4 =