Do tej pory moje przygotowanie budyniu ograniczało się do zakupu odpowiedniego „proszku” w sklepie. Jednak po samodzielnym przygotowaniu na pewno do niego nie wrócę! Nie zdawałam sobie sprawy, że wyczarowanie domowego budyniu nie jest wcale takie straszne ; ) Do deseru wykorzystałam otrzymaną w prezencie wanilię marki Kamis. Jak do tej pory linia Kamis Specialite sprawdza się bezbłędnie. Miłośnicy na pewno znają ten intensywny aromat, który unosi się w całej kuchni, a ponieważ jedząc, tak naprawdę nasze pierwsze odczucia dochodzą do nas przez zmysł węchu, nie muszę chyba pisać, że budyń był pyszny ; )
Składniki :
- 500 ml mleka
- 1 łyżka masła
- 3,5 łyżki cukru z prawdziwą wanilią lub 8g cukru wanilinowego
- pół laski wanilii Kamis
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
Z połowy laski wanilii wyskrobujemy ziarenka. 1,5 szklanki mleka zagotowujemy z masłem, cukrem i wanilią. Pozostałe pół szklanki mleka zmiksować z mąką ziemniaczaną i żółtkami. Dodajemy do gotującego się mleka, natychmiast zmniejszamy moc na palniku i intensywnie mieszamy, aż do zagotowania. Gotujemy minutę i przelewamy do opłukanych wodą salaterek.
Osobiście najbardziej lubię budyń na ciepło, ale możemy podawać również na zimno. Ciekawą odmianą są również dodatki soku i owoców.
Smacznego : )
Znam ten przepis (tylko używałam mąki kukurydzianej)! Jest mega prosty i wydaje mi się, ze lepszy niż „gotowy proszek”, który kupuje się w sklepie 🙂 – delikatniejszy!
Domowy budyn… Do domowego wyrobu kisielu przekonalam sie juz dawno, ale teraz sprobuje budyniu :)8
Autor
mollisia – dokładnie przepis jets zadziwiająco prsoty:) też wolę domowy niż kupny, JustInka – ja za to za kisiel się jeszcze nie brałam, więc może też wypróbuję 🙂 Antosia! Ten stworek to jeden z moich faworytów ozdabiających w tym roku nasze mieszkanie:D
Budyń piekny, ale najbardziej mnie urzekł ten sympatyczny stworek w tle :))))
Nigdy nie próbowałam domowego budyniu, zawsze taki z proszku, muszę spróbować. Bałwanek uroczy!
Szkoda tylko, że wanili Kamisa nie dość, że potwornie droga to jeszcze takiej średniej jakości. W internecie można kupić dużo bardziej dorodne okazy za ok. 2 zł.
Autor
Ja jestem z tej wanili bardzo zadowolona, nie orientuję się, czy cenowo można znaleźć tańsze odpowiedniki, ale firmę Kamis mam jednak sprawdzoną i wiem, czego mogę się spodziewać:) Na plus dla mnie jest też fajne opakowane, więc nawet gdy nie zużyjemy całej laski, aromat nam się gdzieś nie ulotni 🙂
Wtrace sie w obronie Kamisa. Cenie ich rpzyrpawy, jednak jest to dobra jakosc, no i przez to cena moze nieco wyzsza niz przyprawy np. teskowe ale zdecydowanie warto. W koncu to rpzyprawy nadaja smak, wiec nie ma co oszczedzac.
Kamis, nie kamis, tak pysznego budyniu w zyciu zem nie jadl!
Autor
Dokładnie, efekt końcowy się liczy!:D
Rankiem obudziłam się z niesamowitą ochotą na budyń i postanowiłam wypróbować Pani przepis na budyń malinowy. Wywołał on uśmiech zadowolenia na mojej twarzy, więc postanowiłam zakończyć ten dzień w taki sam sposób, w jaki go rozpoczęłam, czyli próbując Pani innego przepisu na budyń waniliowy. Zakochałam się w tym smaku, przepadłam bez reszty. Tak kremowego, delikatnego i pysznego budyniu nie jadłam nigdy w życiu. Dziękuję za ten przepis i za kolejne budyniowe dni, które dzięki Pani nastaną 😍
Autor
Ogromnie mi miło, to chyba jeden z piękniejszych komentarzy jakie czytałam 🙂 Bardzo się cieszę i życzę smacznego 🙂