Aby skusić mnie do wypróbowania jakiegoś przepisu wystarczy dopisek „najlepsze” ; ) Zawsze jestem bardzo ciekawa wypieków opatrzonych takim komentarzem i przesuwają się one na początek mojej listy „do zrobienia”. Tym razem postawiłam na przepis znaleziony tutaj. Rogaliki wyszły bardzo delikatne i mięciutkie, najlepsze na ciepło! Polecam ; )
Składniki na ciasto (24 rogaliki):
- 80 g świeżych drożdży
- 3 i 1/2 szklanki mąki pszennej tortowej (typ 450)
- 120 g masła
- 200 ml mleka
- 2 jajka (wielkość L)
- 2/3 szklanki cukru pudru
- 2 opakowania cukru wanilinowego
- 1/3 łyżeczki soli
Pozostałe składniki:
- marmolada, nutella, powidła itp. (ok. 400-600g)
- cukier puder do oprószenia
Drożdże rozkruszyć w miseczce, dodać 1 łyżkę cukru pudru, 2 płaskie łyżki mąki i 5 łyżek letniego mleka. Dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 20 minut.
Jajka ubić z pozostałym cukrem pudrem oraz cukrem wanilinowym na jasną, puszystą masę. Następnie do masy dodać wyrośnięty zaczyn, sól, ciepłe mleko, przesianą mąkę oraz roztopione i przestudzone masło. Przez około 8 minut wyrabić gładkie, dośc luźne ciasto- najlepiej użyć w tym celu robota kuchennego z hakiem do zagniatania ciasto, bo ciasto będzie się kleiło, ale dzięki temu po upieczeniu będzie lekkie i puszyste. Gotowe ciasto przełożyć do wysmarowanej olejem miski, przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić w ciepłe miejsce na godzinę.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 3 części. Każdą z nich rozwałkować na delikatnie podsypanej mąką stolnicy nadając ciastu kształt koła. Koło podzielić na 8 trójkątów. Na każdy z nich nałożyć płaską łyżeczkę marmolady, nutelli lub powideł i delikatnie ją rozsmarować. Zwinąć rogaliki. Blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, oprószyć mąką i ułożyć na niej rogaliki (po 8 sztuk). Wstawić je do nagrzanego do 180 stopni piekarnika (góra-dół) i piec 15 minut, nie dopuszczając, by za bardzo się przypiekły. Kiedy przestygną oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego : )
mam tak samo w sumie…i jeszcze dobre zdjęcie mnie nęci….:D
Autor
A w Twoim przypadku mnie zachęca każdy wypiek… chyba dlatego, że zawsze podkreślasz, że nie jesteś ciastowa i jak już coś upieczesz to sobie mówię, że to musi być pyszne skoro Ola się podjęła… ach ta siła sugestii :D:D
Ja uwielbiam wszystko co drożdżowe, a Twoje rogaliki wyglądają tak kusząco!
Autor
Mam nadzieję, że wypróbujesz 🙂 polecam!
Ależ je ślicznie pozwijałaś! Pyszne musiały być 🙂
Autor
Bardzo dziękuję! bo zawsze zwijanie jest dla mnie najgorsze…teraz wzięłam się na sposób i wykrajam trójkąty o bardzo małej podstawie i długich ramionach 🙂
ale bym zjadła teraz takiego rogalika 🙂
Autor
Żałuję, że nie mogę Ci przesłać 🙂
super blog, zapraszam do mnie poradnik jak przeżyć święta bez stresu http://magicznycoaching.bloa.pl/
Autor
Bardzo dziękuję 🙂
Przez Ciebie nigdy nie schudnę! 😀 były pyszne…
Autor
Hihi 🙂 cieszę się, że smakowały 🙂
Wprost się rozpływają i długo są świeże, fajny przepis.
Autor
U nas nie dotrwały nawet do kolejnego dnia, ale dobrze wiedzieć 🙂
Rewelacja!
Autor
Bardzo mi miło 🙂