Frittata


Frittata

Dotychczas byłam średnio zainteresowana kuchnią Gordona Ramseya, bo wydawało mi się, że wykorzystywane przez niego składniki są trudno dostępne. Jak już Wam jednak wspominałam, po urodzeniu córki zaczęłam bardziej doceniać zakupy przez internet. Co prawda nie odnosiło się to w większości do zakupów spożywczych, ale mój mąż jako wielki fan Gordona (a zwłaszcza jego steków!) zaczął zaznajamiać mnie z ofertą Delikatesów Internetowych Alma24.pl. Wybór produktów jest tam tak szeroki, że można naprawdę zaszaleć i nagle okazuje się, że składniki z kuchni Ramseya nie są już poza moim zasięgiem ; )

Bardzo podoba mi się idea takich zakupów, ze względu na dużą oszczędność czasu (no może poza pierwszym razem, kiedy z ciekawości przeglądałam dosłownie wszystko, a jak pisałam asortyment tam jest ogromny : ) Jeśli jednak wiemy, co jest nam potrzebne, korzystamy z wyszukiwarki i wszystko w mgnieniu oka znajduje się w naszym koszyku, a my nawet nie musimy ruszać się z kanapy ; ) Obsługa sklepu Alma24.pl jest bardzo szybka i intuicyjna, a po złożonym zamówieniu wybieramy odpowiadający nam termin i godzinę dostawy. Super opcją jest też kontakt pracownika sklepu (o ile wyrazimy na to zgodę) w przypadku, gdy wybrany przez nas produkt jest chwilowo niedostępny. Możemy zamienić go na jego odpowiednik, zrezygnować z danego towaru lub nawet całego zamówienia.

Do mojej frittaty potrzebowałam zaledwie 100 g koziego sera i przyznaję, że został mi on odmierzony perfekcyjnie! : ) Jest możliwość wyboru, czy nabiał chcemy otrzymać w kawałku, czy w plastrach, a może część w całości, a część podzieloną ; ) Nie miałam również zastrzeżeń co do świeżości warzyw i mięsa, co więcej bekon (który jest dostępny tylko w Alma24.pl) mogłabym podjadać bez żadnych dodatków…: ) Wiem, że część z Was hoduje zioła w doniczkach przez cały rok, ale ja jeszcze chyba do tego „nie dojrzałam” i cieszę się, że Delikatesy również o tym pomyślały : )

Do wszystkiego, co dobre, przyzwyczajam się bardzo szybko, więc taka forma zakupów jest zdecydowanie dla mnie! I nie trzeba nosić siatek z zakupami, bo wszystko dostarczone mamy pod same drzwi naszego mieszkania. Pozostaje nam tylko przenieść zakupy do kuchni i gotować! : )

Mam nadzieję, że do Was również przemawia ta wizja i dla wszystkich czytelników mam niespodziankę w postaci kodu rabatowego: „martarabat„, w wysokości 10 zł do pierwszego zamówienia, który należy wpisać przed złożeniem zamówienia w zakładce Moje Dane/Rabaty. Delikatesy Internetowe Alma24.pl polecam z przyjemnością ; )

Poniżej przepis na fritattę wg Gordona z moimi modyfikacjami : )

Składniki :

  • 100 g bekonu kawaleryjskiego
  • 1 czerwona papryka
  • 2 dymki
  • 130 g zielonego groszku
  • świeża bazylia 2 garście
  • 100 g koziego sera Polder Blan
  • 7-8 jajek
  • 20 g parmezanu Di Vittorio
  • sól i pieprz

reklama-skladniki

Bekon podsmażamy na niewielkiej ilości oliwy, na dużym ogniu, aby był chrupiący. Doprawiamy pieprzem i solą. Zmniejszamy ogień i dodajemy paprykę pokrojoną w krótkie paski, a następnie dymki wraz z zieloną częścią, pokrojone pod kątem (przypominają trochę diamenciki ; ) Do miski wbijamy jajka, dodajemy starty parmezan i świeżo zmielony pieprz. Mieszamy i odstawiamy. Na patelnię dodajemy groszek i posiekaną (ale niezbyt drobno) bazylię, mieszamy. Na koniec dodajemy kozi ser pokrojony w kawałki i dokładnie zalewamy masą z jajek.  Drewnianą łyżką mieszamy całość tak, aby jajka spłynęły nam także na dno patelni, odcinamy od ścianek, czekamy aż jajka się zagotują.

Patelnię przekładamy do piekarnika z włączoną funkcją grilla (u mnie 240 C) i pieczemy przez około 5 minut. Po wyjęciu z piekarnika odcinamy frittatę nożem od ścianek, stukamy patelnią np. o drewnianą deskę, aby pomóc jej „odejść” od dna patelni ; ) Następnie z wierzchu przykładamy deskę do krojenia i przekładamy (tak aby deska była na dole, a patelnia u góry ; ) Potrząsamy i podnosimy patelnię. Kroimy i podajemy z grzankami.

Smacznego : )

 


Frittata - Gordon Ramsey

Komentarzy: 16

  1. 1 lutego 2013 / 14:11

    prezentuje się obłędnie:)

  2. Marta
    Autor
    1 lutego 2013 / 14:13

    Aniu dziękuję, Monika dobrze od czasu do czasu tak zaszaleć 🙂 chyba dziś obiad będzie zbędny 🙂

  3. 1 lutego 2013 / 15:04

    Wow, wygląda zabójczo, te kolory!
    Almę też lubię, ale przez internet jeszcze u nich nie kupowałam.

  4. Marta
    Autor
    1 lutego 2013 / 16:50

    Sklep internetowy polecam, duża wygoda 😀
    Ola dzięki! 🙂 nie jest jednak tak źle z tym moim postanowieniem 😀

  5. 1 lutego 2013 / 18:06

    Właśnie też od dłuższego czasu zastanawiam się nad tą potrawą, wygląd Twojej chyba bardziej mnie przekona i szybciej ją wykonam:) Pozdrawiamy:)

  6. Marta
    Autor
    1 lutego 2013 / 18:17

    Bardzo się cieszę i pozdrawiam 🙂

  7. Marta
    Autor
    1 lutego 2013 / 22:28

    To prawda, zatęskniłam już za wiosną 🙂

  8. 2 lutego 2013 / 21:35

    nie robiłam jeszcze frittaty 🙂 Twoja prezentuje się pięknie i kolorowo:) zakupy przez internet, fajna sprawa przy braku czasu, musze kiedyś spróbować 🙂

  9. Marta
    Autor
    2 lutego 2013 / 21:40

    Ja ostatnio bardzo często korzystam z internetowych zakupów 🙂 frittatę polecam 😀

  10. 4 lutego 2013 / 18:02

    Straszny choleryk z tego Gordona, miałam okazję być u niego na obiedzie, kuchnia wyborna, dopracowana w szczegółach i wcale nie aż tak droga ! Frittata w Twoim wydaniu wspaniała ! 🙂

  11. Marta
    Autor
    4 lutego 2013 / 18:11

    Wow! Ale CI zazdroszczę, że miałaś okazję zjeść u niego 🙂 wyobrażam sobie, że musiało być pysznie 🙂 jestem zdziwiona, że jest cholerykiem, choć z drugiej strony to chyba częsta cecha szefów kuchni 🙂

  12. Agnieszka
    25 lutego 2013 / 14:47

    Witaj Marta,
    bardzo prosze o podpowiedz jaka jest odpowiednia patelnia do zrobienia takiej fritatty i pezpiecznego dopieczenia jej pod gillem w piekarniku czyli jak piszesztopni.
    Dziekuje

    • Marta
      Autor
      25 lutego 2013 / 15:20

      Ja używałam patelni Tefal, ale już dość starej, więc nie wiem czy ma jakieś nowoczesne właściwości 🙂 Na instrukcji obsługi było jednak zaznaczone, że można piec w piekarniku 🙂

Skomentuj Marta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
30 + 5 =