Jak wybrać piekarnik. Poradnik + Konkurs

babka na oleju przepis
Piekarnik to podstawa każdej kuchni : ) Nawet jeśli nie lubicie piec ciast nie ma nic lepszego, niż obiady z piekarnika, które zazwyczaj nie wymagają dużego nakładu pracy, a świetnie smakują : ) Kwestia wyboru piekarnika jest bardzo indywidualna, ale z mojego doświadczenia podpowiem Wam na co warto zwrócić uwagę przy jego wyborze.

Posiadam niewielką kuchnię, dlatego zdecydowałam się na piekarnik parowy do zabudowy i wybrałam model Electrolux EOA45555OX. Moim zdaniem pięknie się prezentuje i choć design nie jest podstawowym kryterium wyboru piekarnika, na pewno stanowi wartość dodaną ; ) Piekarniki możecie zamontować pod płytą indukcyjną lub jak w moim przypadku w słupku. Jest to nie tylko bardzo wygodne podczas użytkowania, ale również świetnie sprawdza się jeśli posiadacie małe dzieci, które chętnie próbują zaglądać do środka ; ) Pozostając w temacie Maluchów dobrym rozwiązaniem jest blokada rodzicielska, chowane pokrętła oraz chłody front piekarnika.


jak wybrać piekarnik do zabudowy
Możliwości, które oferują obecne piekarniki są ogromne, jednak moim zdaniem warto kierować się tymi, które rzeczywiście ułatwią nam pracę w kuchni i sprawią, że nasze dania będą smaczniejsze. Najważniejsze funkcje, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze piekarnika to:

Pojemność. Jeśli macie taką możliwość polecam Wam wybrać pełnowymiarowy piekarnik 60 cm, który w moim przypadku ma pojemność aż 71l, co w połączeniu z systemem dual cook pozwala mi upiec 2 potrawy na raz. Warto zwrócić na to uwagę, bo zdarza się, że przy tych samych wymiarach pojemności mocno różnią się między sobą. Mój piekarnik ma możliwość pieczenia na 3 różnych poziomach, dzięki czemu łatwiej opanować przedświąteczną gorączkę, czy choćby przygotować  większą partię ciasteczek za jednym razem : )


jak wybrać piekarnik
Funkcje – tryby piekarnika. Termoobieg oraz dolna i górna grzałka to opcje obowiązkowe. Ważne jest również jednak w jakich konfiguracjach możecie ich używać. Jeśli tak jak my lubicie zapiekanki i odświeżanie chleba w piekarniku zdecydowanie przyda Wam się opcja grill : )


jaki piekarnik do zabudowy
Funkcja pieczenia z parą. Służy ona do zwiększenia wilgotności podczas pieczenia, a potrawy pieczone lub podgrzewane na parze nie tylko lepiej smakują, są bardziej soczyste, ale także zachowują do 90% wartości odżywczych tak jak w przypadku ryby pieczonej z warzywami. Para hamuje mieszanie się różnych zapachów i smaków w trakcie pieczenia, możemy więc piec dwie różne potrawy w tym samych czasie. Przetestowałam na przykładzie ryby i ciasta – pysznej babki na oleju, na którą przepis znajdziecie na końcu wpisu : ) Dzięki funkcji pary babka i inne ciasta są zawsze idealnie wyrośnięte i równomiernie wypieczone.


przepisy na wielkanoc
Zakres temperatur. Niska temperatura np. 50 C pozwoli nam nie tylko na suszenie warzyw i owoców, ale sprawdza się również jako sprzyjające środowisko do wstępnego wyrastania drożdżowego ciasta. Wystarczy 20 minut i ciasto podwoi swoją objętość : ) Wysokie temperatury są z kolei niezbędne np. do przyrządzenia perfekcyjnej pizzy. Korzystając wyłącznie z dolnej grzałki uzyskacie wyjątkowo chrupiący spód zupełnie jak z pizzerii : )

Intuicyjne użytkowanie. Nasz piekarnik może posiadać nawet tysiąc funkcji, ale wtedy prawdopodobieństwo, że zapamiętamy je wszystkie jest bardzo nikłe ; ) Mimo, że osobiście nałogowo czytam każdą instrukcję obsługi wiem, że jeśli mój Mąż (który z kolei nigdy ich nie czyta ; ) ) ma również korzystać z naszych sprzętów, muszą być na tyle intuicyjne, abym nie musiała go instruować odnośnie ich obsługi użytkowania ; ) Nasz piekarnik posiada nawet małe rysunkowe podpowiedzi tzw. wykres pieczenia na wewnętrznej stronie drzwi piekarnika : )

Dodatki. Moje ulubione dodatki to zdecydowanie prowadnice teleskopowe, łatwoczyszcząca emalia oraz niezastąpiona termosonda, która pozwala nam precyzyjnie kontrolować proces pieczenia. Wystarczy umieścić ją wewnątrz mięsa, ustawić pożądaną temperaturę, a gdy mięso ją osiągnie piekarnik poinformuje nas o tym sygnałem dźwiękowym.

A Wy czym kierujecie się przy wyborze piekarnika?  : )


piekarnik do zabudowy jak wybrać
Dwukolorowa babka na oleju – przepis

prosta babka na oleju przepis
Składniki:

  • 5 jajek (wielkość L)
  • 1 szklanka cukru trzcinowego
  • 1 szklanka oleju rzepakowego
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżki soku z cytryny

Jajka zmiksować z cukrem trzcinowym na jasną, puszystą masę. Cienkim strumieniem stopniowo dodawać olej, cały czas miksując. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i delikatnie zmiksować na najniższych obrotach miksera. Masę podzielić na dwie części, do jednej dodać sok z cytryny, do drugiej kakao i delikatnie wymieszać. Blachę do babki wysmarować masłem i wysypać bułką tartą, przełożyć jasną, a następnie ciemną część ciasta. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 C (termoobieg) przez ok. 40 minut, do suchego patyczka. Udekorować cukrem pudrem lub polewą czekoladową.

Smacznego!


Babka na oleju przepis
Mam również dla Was bardzo miłą niespodziankę – mini konkurs : )  Do wygrania są wspaniałe nagrody:

  1. Nagroda Główna – blender Electrolux Masterpiece ESB9300, który dzięki wytrzymałej i trwałej konstrukcji pozwala raz za razem siekać, rozdrabniać i miksować nawet najtwardsze składniki.
  2. Nagrody za drugie i trzecie miejsce – blendery sportowe Electrolux ESB2500 z wytrzymałymi butelkami, które umożliwią proste i błyskawiczne przygotowanie  pysznego koktajlu smoothie.

Aby wziąć udział w konkursie wystarczy w komentarzu odpowiedzieć na pytanie:

Jaka jest Twoja ulubiona potrawa z piekarnika?
Konkurs trwa od 21.04.17 r. do 5.05.17r.  Powodzenia!

***

Kochani! Bardzo dziękuję Wam za tak liczny udział w konkursie, wybór był ogromnie trudny, ale po długich naradach udało się ustalić zwycięzców :

I miejsce Przemo – za zdradzenie wielopokoleniowego przepisu na sernik wraz z inspirującą opowieścią o tym, że wspólne spotkania przy stole zawsze wzmacniają rodzinne więzy, a towarzystwo smakołyków tworzy najpiękniejsze wspomnienia

II miejsce Aleksandra (komentarz dnia 4.05.17r.) – za krótką, ale bardzo celną i kreatywną odpowiedź, którą podziela zapewne większość z nas : )

III miejsce Jolka H. – za przypomnienie akademickich czasów, pysznego imprezowego chlebka i sytuacji, w których piekarnik był prawdziwym przyjacielem

Gratulujemy!!!


blender Electrolux Masterpiece ESB9300

Blender sportowy Electrolux-ESB2500
*Wpis powstał przy współpracy z marką Electrolux

Komentarzy: 447

  1. Sylwia
    30 kwietnia 2017 / 20:14

    Moją ulubioną potrawą z piekarnika jest … coś słodkiego 🙂
    Coś, co piekę tylko raz w roku i czekam na ten czas z wielką niecierpliwością. Mowa oczywiście o pierniczkach. Jak dla mnie nie ma nic lepszego niż zapach cynamonu, anyżu i kardamonu, który rozchodzi się po całym mieszkaniu.
    Zarabianie ciasta, leżakowanie, wycinanie, pieczenie i oczywiście ozdabianie – czyż to nie są cudowne czynności?
    W moim domu od zawsze była tradycja wypiekania i ozdabiania pierniczków. Każdy ma swoje ulubione wzory „w ręce” i stara się jak może, by te pachnące cuda nie tylko smakowały, ale i pięknie wyglądały na świątecznym stole.
    Poza tym, pierniczki były u nas formą prezentów świątecznych. Jeszcze jako mała dziewczynka biegałam po rodzince z celofanowymi woreczkami wypełnionymi po brzegi piernikami. Uśmiech wujka Waldka pamiętam do dzisiaj, a jego reakcja na słodki upominek była zawsze taka sama:
    „Czy ty myślisz, że one doczekają Wigilii? Tylko wyjdziesz a ja je zaraz zjem!” Tak mnie wujcio straszył… 😉
    Właśnie dzięki takim wspomnieniom, mogę śmiało napisać, że to moja ulubiona „potrawa”. Dodatkowo, Święta Bożego Narodzenia to dla mnie czas wyjątkowy, rodzinny, pachnący piernikiem i migoczący kolorowymi światełkami. Jestem dumna z tego, że tradycja w mojej rodzinie przetrwała do dzisiaj i choć wszyscy już mamy swoje własne rodziny, każdego roku zbieramy się przy wspólnym stole, dzielimy się upieczonymi piernikami (każdy korzysta z innego przepisu, by nie było monotonii) i ozdabiamy setki słodkich choinek, bałwanków i śnieżynek.
    Grudniu… przybywaj, bo się rozmarzyłam <3

  2. Daria
    30 kwietnia 2017 / 23:53

    Najlepsza potrawa z piekarnika to oczywiście lazania z sosem bolońskim 🙂 nie wyobrażam sobie życia bez zapiekanego serka heh 🙂

  3. Vikon13
    1 maja 2017 / 7:20

    moja ulubiona potrawa z piekarnika to zdecydowanie zapiekanka taka robiona przez moją babcię, z ziemniaków, boczku i kapusty pokryta pękającym chrupiącym żółtym serem na wierzchu, koniecznie dobrze przyprawiona ziołami i pieprzem, a najlepiej jeszcze oblana sosem czosnkowym i keczupem <3

  4. Paulina
    1 maja 2017 / 13:11

    Moja ulubiona potrawa z piekarnika hmmm… W prostokątnym naczyniu, na przemian z plastrami makaronu znajduję się bogactwo przypraw i mięsa zanurzonego w pomidorowym sosie. Nad nimi jest poziom karmelizowanych połówek pomidorków koktajlowych, obróconych do góry brzuszkami. Wszystko pokrywa warstwa śmietanki i zatrważająca ilość sera zwanego Gouda. Niejedna mysz musiałaby po jego zjedzeniu poluzować w swoich mysich spodniach guzik. Potrawę wyciągnęłam przed chwilką z piekarnika, pachnie w całym domu. Biorę talerz i nakładam trochę, ser się ciągnie, a całość niezbyt trzyma poziom. To przez te wredne, nielubiące siedzieć w jednym miejscu i wiecznie ślizgające na talerzu pomidorki koktajlowe. Pewnie gdybym nie miała piekarnika mogłabym przygotować lasagne w kubku używając mikrofali. Jakiś smak pewnie byłby wyczuwalny, ale to trochę tak, jakbym kroiła chleb linijką, bo nie mam noża. Pozdrawiam 😊

  5. ciotka klotka
    1 maja 2017 / 17:38

    Moja ulubiona potrawa z piekarnika to domowe zapiekanki ! Palce lizać! Takie na kromeczkach bułki paryskiej , z podpieczonymi na patelni pieczareczkami, wymieszanymi z natką pietruszki i jajkiem. Całość posypana startym żółtym serem i podpieczona w piekarniku z włączoną górną grzałką która stopi ser a nie wysuszy zanadto „weki”. Po wyjęciu posypane szczypiorem z domowego ogródka, a kto lubi dostaje jeszcze ketchup!

  6. Madia
    1 maja 2017 / 19:15

    Najlepsze danie z piekarnika to pieczone zapiekanka z kurczakiem i warzywami. Pałki kurczaka nacieram przyprawami i układam na pokrojonych w plastry warzywach co do tego mamy dużą dowolność naprawdę co kto lubi. Do tego oczywiście trochę nośnika smaku czyli tłuszczu i przyprawy ja lubię zioła prowansalskie bo pasują do wszystkiego. Zapiekam tak całość około godzinki. Pycha 🙂

  7. Patrycja
    1 maja 2017 / 19:54

    Moja ulubiona propozycja : Udka z kurczaka przeciąć w stawie. Ziemniaki i cebulę obrać. Ziemniaki pokroić w plastry, cebulę na półksiężyce. Wlać olej do naczynia do zapiekania, nałożyć ziemniaki, posypać zmielonym kminkiem, solą i lekko wymieszać ręką. Nałożyć cebulę. Włożyć udka posmarowane po obu stronach solą i pieprzem. Przykryć folią aluminiową i piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 C przez 60 minut. Zdjąć folię, podwyższyć temperaturę do maksimum i podpiec na ładny rumiany kolor. Zajadać ze smakiem 🙂

  8. MirkaWu
    1 maja 2017 / 20:48

    Piekarnik to takie miejsce, w którym cuda się wręcz dzieją,
    breja w mig się zmienia w ciasto, kubki smakowe szaleją
    już na sam widok cudownych, rumieniących się rozkosznie
    ciastek i ciast moje serce cukrolubne migiem rośnie!

    A co najbardziej doceniam, gdy ze środka się wymyka?
    Bez czego wręcz żyć nie mogę? Ha! Kochana! Bez SERNIKA!
    Moje ciasto na smuteczki to sernik z Nowego Jorku,
    przegania zły humor, który zrodził się w ulicznym korku,

    tęsknotę za kimś z rodziny, nastrój podły pogodowy,
    rozjaśnia ponurość duszy i światło wtłacza do głowy!
    Dlaczego? Skąd przekonanie, że ten serniczek tak działa?
    Bo kto się nim delektuje, ten w każdej komórce ciała

    odczuwa rozkosz nieziemską – ten smak, konsystencja boska,
    aromat i delikatność przeganiają myśl o troskach…
    Ten sernik to podróż miła bez ruszania się z kanapy –
    do Nowego Jorku gwaru – starczy talerz chwycić w łapy! 😉

    To też okazja wspaniała, by się skupić na pieczeniu,
    a nie na smutnawych minach i na mrocznym nastawieniu…
    A wreszcie – taki solidny kawał sernika to pretekst,
    by porzucić ponurości, złości albo głupią dietę

    i by sprosić przyjaciółki – ot tak, na ciasto i kawę.
    Dobre towarzystwo zawsze załatwia humoru sprawę!
    Nie znam więc lepszego tricku i lepszego odstraszacza
    smuteczków. Ten sernik radość w moim języku oznacza!

    <3

  9. Doniu
    1 maja 2017 / 21:43

    Lazania z dużąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąą ilością beszamelu i żółtego sera 🙂 Typowe comfort food co uleczy każde smuteczki 🙂

  10. ANIA
    2 maja 2017 / 0:43

    MUSAKA WEGE

    800 g ziemniaków
    2 bakłażany (średniej wielkości)
    2 cebule (np. czerwona i biała)
    4 ząbki czosnku
    2/3 szklanki czerwonej soczewicy
    1 szklanka zimnej wody
    2 kartoniki krojonych pomidorów (ok. 700-800 g)
    1 płaska łyżeczka cynamonu
    1 czubata łyżeczka tymianku
    szczypta oregano
    sól i pieprz
    1 płaska łyżeczka ostrej papryki
    oliwa z oliwek lub olej rzepakowy
    150-200 ml mleka
    szczypta gałki muszkatołowej
    1 szklanka zielonego groszku
    ok. 150 g sera żółtego o wyrazistym smaku, typu cheddar, do posypania (lub kozi)

  11. Roksana
    2 maja 2017 / 10:46

    Dla mnie nasmaczniejsze jest to, co najprostsze. Uwielbiam pieczone warzywa, polane oliwą, opruszone solą i przyprawami. Zimą zajadalam się pieczonymi marchewkami, pietruszką (omomom!) czy burakami. Teraz mój piekarnik zajęły szparagi, cukinie i papryka. Pieczenie wydobywa z nich cały smak, sprawia, że nie można przestać ich jeść. Za każdym razem używam różnych przypraw, dzięki czemu warzywa zawsze smakują inaczej. Pychotka!

  12. WIPI1979
    2 maja 2017 / 12:32

    Witam.
    Ziemniaczki pokrojone w talerki i ułożone w szeregi – z przyprawą do ziemniaków.
    Pozdrawiam.
    PS.
    Smacznego

  13. blackpearl20
    2 maja 2017 / 15:20

    Zdecydowanie pyszne drożdżowe ciasto jagodowe.
    Jest to moje popisowe ciasto, zwłaszcza na lato. Najpierw całą rodziną idziemy do lasu nazbierać jagód. Tak – zbierany je własnoręcznie. W lesie jest cisza, spokój, nie słychać nic oprócz odgłosów zwierząt i szumu drzew. Można wtedy sobie pogadać od serca i w ten sposób połączyć przyjemne z pożytecznym. Bardzo lubię te nasze spacery do lasu, nie tylko na jagody, ale i na grzyby. Mam z tego niezłą frajdę. Przygotowanie ciasta nie jest trudne, a zamiast jagód można dodać inne owoce, np. jeżyny, śliwki, truskawki. Pieczenie eż nie trwa długo, zwłaszcza w dobrym piekarniku. Z tego co wiem to właśnie tym ciastem mama usidliła tatę i w ten sposób są ze sobą już 30 lat. Co roku na rocznicę ślubu piecze to ciasto w nowej wersji. Ja też od czasu do czasu je wzbogacam zmieniając nadzienie w zależności od tego co się nawinie w ogrodzie lub w lesie 😉 Mam nadzieję, że kiedyś moje dzieci będą je robiły dla mnie i mojego męża 🙂

  14. Jowita
    2 maja 2017 / 15:41

    Moje ulubione danie z piekarnika to pieczone jabłka 🙂 w zależności od pory roku zapiekam je z cynamonem lub konfitura i podaje z bitą śmietaną 🙂 zaznaczam że tu nie ma opcji żeby coś się nie udało dlatego deser rządzi i wszyscy goście przejmują patent 🙂

  15. Justyna
    2 maja 2017 / 15:42

    Moja teściowa to bardzo wybredna kobieta. Kiedy przychodzi do nas na niedzielne obiadki zawsze musi mieć pełny obiad z deserem. Tak się wyćwiczyłam w pieczeniu najróżniejszych ciast i zapiekanek, że w ten sposób odkryłam, że moimi ulubionymi daniami z piekarnika jest pyszna włoska lasagne, a na deser – ciasto rafaello, które wprost uwielbiamy z mężem. Z funkcją dual cook pieczenie zajmie o połowę mniej czasu. Aby podać gorące ciasto zaraz po obiedzie włożyłabym je do piekarnika nieco później. A jak teściowa mnie zaskoczy i poprosi o dokładkę, dostanie ją natychmiast, bo piekarnik utrzyma ciepło potrawy dopóki mamusia się nie naje i opuści zadowolona nasz skromny przybytek.

  16. 2 maja 2017 / 15:52

    Najlepsza potrawa z piekarnika która zaspokaja wszystkich domowników to beza Pavlova – ale żeby ją przygotować i żeby naprawdę się udała, potrzebny jest dobry piekarnik. To odkryłam ostatnio gdy wymieniałam piekarnik gazowy na elektryczny. Szczerze myślałam wcześniej że moje bezy są super .. nic bardziej błędnego jak się okazało. A teraz gdy tylko rodzina zażyczy sobie coś słodkiego to przeważnie jest beza 😉 mała czy duża z kremem czy beza .. beza musi być:)

  17. Mirosław
    2 maja 2017 / 15:58

    Moja ulubiona potrawa z piekarnika to tamaryndowe krewetki. Jest to danie typowo azjatyckie, najczęściej serwowane w Indonezji, Tajlandii lub Malezji. Kwintesencją są słodko-kwaśne sosy i przyprawy takie jak tamarynd, sos rybny, cukier palmowy i trawa cytrynowa.

    składniki:
    – 50 dag oczyszczonych krewetek
    – 1 chili (dla lubiących na ostro proponuję zostawić pestki)
    – 1 czerwona papryka
    – 4 kwiatki brokuła
    – 1 trawa cytrynowa
    – 2 łyżki posiekanego imbiru
    – 2 ząbki czosnku
    – 2 łyżki cukru palmowego
    – kolendra
    – 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej
    – 3 łyżki oleju arachidowego (do smażenia)
    – 2 łyżki pasty tamaryndowej
    – sos rybny
    – ¼ szklanki gorącej wody
    – odrobina sambalu (dla lubiących ogień w gębie)
    – makaron ryżowy

    Przygotowanie:

    Sos – zmieszać wodę, sos rybny, cukier i pastę tamaryndową.

    Do żaroodpornego naczynia wrzucić czosnek, chili, imbir i trawę cytrynową. Dodać pokrojonego brokuła i paprykę, a następnie oczyszczone krewetki. Piec w piekarniku w temp. 180 stopni przez ok. 30 min Dodać sos i piec jeszcze ok. 5 minut. Sos zagęszczamy skrobią kukurydzianą, którą dodajemy na końcu. Całość należy podawać na ugotowanym ryżowym makaronie i przybrać kolendrą. Dla chętnych do osobnej miseczki nakładamy sambal.

  18. Renata Grzybek
    2 maja 2017 / 17:01

    moją najlepszą potrawą z piekarnika są żeberka pieczone w glazurze miodowo-czosnkowej. Polecam są wspaniałe. Umyte,poporcjowane, przyprawione żeberka( czosnek świeżo wyciśnięty, sól, pieprz, czerwona mielona papryka, trochę oleju) nacieramy żeberka. Pieczemy w temp. 160 stopni przez około 1h. Gdy będą miękkie nacieramy miodem wielokwiatowym oraz sosem miodowo-czosnkowym firmy tao-tao i jeszcze zapiekamy około 15 minut. Smacznego.

  19. Kordian
    2 maja 2017 / 21:31

    Frytki fryty fryteczki 🙂 idealne do piwka z kumplami na imprezę a nawet na obiad dla dziewczyny i to bez żadnych umiejętności kuchennych heh 🙂

  20. Ala
    2 maja 2017 / 22:16

    A ja najbardziej lubię drożdżóweczki z cynamonem pyszne pachnące w całym domu 🙂 oczywiście przepisy biorę z Twojej strony bo zawsze wychodzą 🙂

  21. Ala
    2 maja 2017 / 23:04

    Witaj! Przebywam akurat na poscie Daniela i mogę teraz uruchomić wodze fantazji co będę mogła przygotować w piekarniku jak wrócę. Jako przystawka będą to frytki z buraka, selera i marchewki. Danie główne to ryba pieczona z warzywami i ziołami, a na deser szarlotka kokosowa (spod i kruszonka z mąki kokosowej, ksylitolu, oleju kokosowego, jajek i duuuuzo jabluszek z cynamonem w środku ciasta) lub makowiec jaglany (spod: ugotowana kasza jaglana i żółtko, na to starte jabłko i masa makowa: zmielony mak, zblendowane daktyle lub banan, inne bakalie, aromat migdałowy/ rumowy, skorka pomarańczowa, ubite białko) całość pieczona ok 40 min w 180 stopniach. Pozdrawiam 🙂

  22. Jaaag
    3 maja 2017 / 0:10

    Moje ulubione danie z piekarnika to pieczone skrzydełka z kurczaka w chrupiącej panierce którą robie UWAGA z kukurydzianych płatków 🙂 TAK TAK to cały sekret panierki jak w kfc 🙂 najpierw jajka pózniej mąka wymieszana z pokruszonymi płatkami solą i pieprzem a potem piekarnik ok. 45 minut na 180 stopni i gotowe palce lizać 🙂

  23. 3 maja 2017 / 8:34

    Od jakiegoś czasu, moim piekarnikowym numerem jeden jest mój autorski „Złocisty schab z gruszkami”. To bardzo proste i stosunkowo szybkie w przygotowaniu, a jednocześnie wyrafinowane, niebanalne i przede wszystkim obłędnie smaczne danie, które ujęło nie tylko mnie i mojego męża, ale również każdego kolejnego gościa. Serdecznie polecam i dzielę się recepturą.

    SKŁADNIKI:
    – 5 plastrów schabu (około 1 cm grubości)
    – 1 łyżka masła klarowanego, 2 ząbki czosnku, sól himalajska, świeżo mielony pieprz
    – 1 duża gruszka
    – 200 ml śmietany kremówki
    – 120 g sera z niebieską pleśnią
    – 40 g parmezanu
    – 1 jajko
    – 1 łyżka suszonej żurawiny
    – 1 łyżka suszonej miechunki
    – 1 łyżka rodzynek
    – 2 łyżki orzechów włoskich
    – 1 garść kiełków brokułu

    PRZYGOTOWANIE:
    1. Mięso dokładnie myjemy, suszymy ręcznikiem papierowym, a następnie doprawiamy solą i pieprzem. Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy masło klarowane, po czym wykładamy plastry schabu. Smażymy je około 3 minuty z każdej strony, aż nabiorą złocistego koloru, po czym układamy je na talerzu wyłożonym ręcznikiem papierowym.
    2. Śmietankę gotujemy w garnuszku na małym ogniu wraz z niebieskim serem oraz startym na tarce parmezanem. Całość podgrzewamy, aż do momentu kiedy sery się rozpuszczą. Po przestygnięciu dodajemy do masy serowej jajko i dokładnie mieszamy.
    3. Suszone owoce wrzucamy na około 30 sekund do wrzątku po czym odcedzamy.
    4. Gruszkę kroimy na plastry około 0,5 cm grubości (pozostawiając skórkę).
    5. Na dno naczynia do zapiekania wylewamy odrobinę serowej masy, po czym wykładamy schab, na nim układamy plastry gruszki, a całość zalewamy pozostałym sosem serowym. Na koniec danie posypujemy suszonymi owocami i orzechami. Tak przygotowane naczynie wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika (grzanie góra-dół) i pieczmy przez 30 minut. Gotowe danie posypujemy kiełkami brokułu.

  24. 3 maja 2017 / 10:56

    Piekarnik traktuję jako swojego kuchennego przyjaciela. Dlaczego? Kiedy nie mam czasu ugotować zupy- wrzucam kurczaka i warzywa do piekarnika, a on wykonuje całą resztę za mnie.
    Mam swoje 2 ulubione sprzęty kuchenne: blender i piekarnik. W połączeniu z moimi ulubionymi produktami: jajkami, zawsze tworzą zgrany duet! Nieważne czy jest to fritatta czy ciasto cynamonowe- bez piekarnika ani rusz! Jeśli jednak miałabym wybrać swoje ulubione dania z piekarnika to zdecydowanie będą to ciasto bananowe i schab w warzywach 🙂

  25. Marcin
    3 maja 2017 / 14:32

    Moją ulubioną potrawą z piekarnika…. Wiem że zabrzmi to banalnie, ale jest pizza. Nie bylejaka bo na stworzenie idealnego przepisu poświęciłem prawie pół roku i trochę własnej sylwetki 😉 (no dobra to bardziej przez piwo) Do 175ml ciepłej wody dodaje łyżeczkę cukru, trzy łyżki mąki i 1/3 kostki drożdży. Zostawiam to pod przykryciem na 10 min. Po 10 min dodaje też,te mąki z 300-320dkg i odrobinę soli. Wszystko mieszamy aż się dobrze połączy i znowu zostawiam na 10-15min pod przykryciem. Po ty. Czyli,Asię dodaje łyżkę oliwy z oliwek i wyrabiam ciasto. Jak już jest dobrze wyrobione to polewam oliwa z oliwek i odstawiam na min 1h do lodówki. Pora na sosy :-). Na patelni podsmazam pomidora poszatkowane bo podlanego woda z łyżeczka cukru i łyżeczka ziół prowansalskich. Do tego dodaje 2-3 łyżki przecieru pomidorowego. Drugi sos to śmietana kremówka z łyżeczka ziół prowansalskich połowa łyżeczki cukru i zombkiem czosnku odstawiony na min 30min do lodówki (tego wozu nie obrabiamy termicznie). Gotowe ciasto rozciągamy na papierze do pieczenia smarujemy sosem pomidorowym posypujemy serem, dodajemy co komu pasuje 😉 i na 12-18min do piekarnika na 200°C super cienkie 12min z Tesco przepisu 2 duże pizze a 18 to grube czyli jedna pizza z tego ciasta 🙂 podawać z sosem smietanowo/czosnkowym 😉 smacznego

  26. Edyta
    3 maja 2017 / 15:07

    Moje ulubione danie z piekarnika to opiekane ziemniaczki pokrojone w talarki i udko z kurczaka. Prosto i na temat. Nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba 🙂

  27. Asia
    3 maja 2017 / 15:13

    Moją ulubioną potrwą z piekarnika jest parówka nadziewana żółtym serem, owijana plastrami bekonu.

  28. Kinga
    3 maja 2017 / 15:56

    Najlepszym produktem z piekarnika zawsze są ryby 🙂 począwszy od popularnego ostatnio łososia przez dorsza na halibucie kończąc. Doprawdy jeśli ktoś mówi że nie lubi ryb to na pewno nie spróbował a możwliości na rybku jest teraz sporo. Co najlpesze do ryb nie potrzeba wielkich umiejętności wystarczy sól pieprz masełko cytrynka i koperek bo one same w sobie są przepyszne 🙂

  29. Zuza
    3 maja 2017 / 17:05

    Jak z piekarnika to ciasto a jak ciasto to tylko sernik choć sernik podobno nie jest ciastem ehhh zakręciłam się hah ale w głowie mam tylko ten sernik… i to najlpiej bez spodu taki czysty z rodzynkami mniam 🙂

  30. Klara
    3 maja 2017 / 17:31

    Polecam pyszną aromatyczną babeczkę 🙂

    1 1/4 szklanki 2 jajka, pobite 1 szklanka cukru brązowego 1 1/4 szklanki cukier biały 1 dynia puree 3 szklanki mąki uniwersalnej 2 łyżeczki sody 1 łyżeczka soli 3 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu 1 łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej 1/2 łyżeczki mielonego ziela ang. 1/2 łyżeczki imbiru mielonego 1/2 szklanki posiekanych orzechów pecans

    Podgrzej piekarnik do 175 stopni C. Przesiać mąkę, sody, sól, cynamon, gałkę muszkatołową, ziele i imbir. Odłożyć na bok.
    W dużej misce ze śmietanką ubijamy, jaja, brązowy cukier i biały cukier aż do lekkich i puszystej masy. Dodać puree z dyni i mieszaninie mąki. Wymieszać posiekane orzechy. Wlać ciasto do przygotowanej blachy.
    Piec w rozgrzanym piekarniku przez 60 do 65 minut, lub dopóki patyczek nie zostanie włożony do środka ciasta i nie wyjdzie na czysto. Pozostawić do ostygnięcia w blaszce przez 10 minut, a następnie wyjąć i ostudzić.

  31. O.
    3 maja 2017 / 18:07

    Moje ulubione danie z piekarnika? Ryż z jabłkami i cukrowo maślaną skurupką z cynamonem którą uzyskamy tylko w piekarniku 🙂 smak dzieciństwa mamusia zawsze mi robiła jak miałam gorszy dzień 🙂

  32. Misia
    3 maja 2017 / 18:41

    A ja może nietypowo ale najbardziej lubię wszelkiej maści ciasteczka i babeczki 🙂 coś na ząb ale tak na raz w małej porcji bo trzeba o linię dbać 🙂 niby dla dzieci zawsze piekę ale kończy się że sama podjadam.. także musi być porcjowane 🙂 ciasteczko maślane domowej roboty do kawki nie ma sobie równych 🙂

  33. Izabela
    3 maja 2017 / 19:17

    Bardzo lubię piec w piekarniku warzywne kotlety (pieczone są duuużo mniej kaloryczne niż smażone). Przyznaję, że ich produkcja to prawdziwy impuls. Nigdy nie odmierzam miar i nie mam żelaznych składników. Do kotletów dodaję to, co mam pod ręką: trochę kaszy, trochę strączków i te warzywa, które akurat znajdę w lodówce. Wszystko blenduję i mam podstawową masę. Dodaję ziaren słonecznika, żeby chrupało, obtaczam w otrębach i formuję kotleciki, układając je na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Po upieczeniu zajadam ze smakiem 🙂 W tajemnicy zdradzę, że jeszcze nie było takiej sytuacji, żeby kiedyś mi to danie nie wyszło, choć zawsze jest eksperymentem pd względem składników.

  34. Nadia
    3 maja 2017 / 19:25

    Ziemniaki zapiekane z masełkiem i rozmarynem

  35. 3 maja 2017 / 19:42

    Nie biorę pod uwagę tortów i ciast które bardzo często robię i uwielbiam, ponieważ nie są to dania całkowicie wykonane w piekarniku, a jedynie jeden z ich elementów jest pieczony. Ciężko wybrać jedno danie, ale sądzę, że jest do zapiekanka ziemniaczana z kurczakiem, cebulką w kremowym sosie z serem na wierzchu. Bomba kaloryczna, może nie wygląda jak pięciogwiazdkowe danie ale za smak tego dania mogłabym zabić :D. Nie polecam ludziom liczącym kalorie. Czasem lubie sobie zmodyfikować tę danie dodając np. suszone pomidory albo kawałki wędzonego boczku. 😉

  36. Eve
    3 maja 2017 / 21:51

    Drożdżowe pierożki nadziewane łososiem ricotą i szpinakiem palce lizać 🙂

  37. Kaja
    3 maja 2017 / 22:26

    Na początku chciałabym napisać że masz cudowną sukienkę po prostu boska od dawna takiej szukam niestety bez powodzenia 🙂 a moje ulubione danie z piekarnika hmmmm trudne zadanie postawiłaś przed nami 🙂 jeśli miałaby to być tylko jedna rzecz to stawiam na chipsy 🙂 oczywiście zdrowe chipsy…. warzywne lub owocowe z suszonej marchewki pasternaku topinamburu pietruszki jarmużu buraka i …. mogę tak bez końca …. w owocowych smakach prym wiedzie oczywiście jabłko ale również gruszka mu w niczym nie ustępuje 🙂 można testować do woli o ile czas pozwoli 🙂

  38. Majka
    3 maja 2017 / 23:20

    Pieczone ziemniaczki x1000 🙂

  39. Joanna
    3 maja 2017 / 23:34

    Ziemniaki wiodą prym i wcale się nie dziwię to nasze dobro narodowe 🙂 ale ja zamiast zwykłych ziemniaków pieczonych z przyprawami które są oczywiście pyszne polecę coś bardziej zaskakującego czyli zapiekankę ziemniaczaną coś w stylu pieczonych placków ziemniaczanych 🙂 Ziemniaki ścieramy na dużych lub małych oczkach co kto woli do tego dorzucamy jajko trochę mąki do zagęszczenie sól i posztakowaną cebulkę ubijamy dokładnie w keksówce i zapiekamy aż się całość ładnie przyrumieni. Smacznego życzę 🙂

  40. Wiolka
    4 maja 2017 / 8:44

    W moim domu z piekarnika potraw jemy wiele,
    Wszystkie dobre, wszystkie smaczne, wybór trudny tutaj mamy,
    Pyszne ciasta i ciasteczka,
    Frytki, pieczenie i soczyste udeczka,
    Czasem trafi się też przepyszna zapiekaneczka,
    Albo chlebek pszenny i przy okazji mała bułeczka,
    Coś na słono i na słodko, ale zdrowiej bo w piekarniku i do tego aromatycznie 🙂
    Na słodko uwielbiam drożdżowe rogaliki z czekoladą ze świeżo zaparzoną kawą,
    Pozwalają na chwilę relaksu i odpoczynek,
    A na słono z chęcią zajadam zapiekankę z lekko podgotowanych ziemniaków, pokrojonych w plasterki do tego mnóstwo przypraw zwłaszcza oregano i żółty ser na wierzchu oraz parówki obleczone drożdżowym ciastem, którymi ze smakiem zajada się moja rodzina, nawet Ci którzy nie lubią parówek dzięki piekarnikowi wcinają je z wielkim apetytem 🙂
    Piekarnik jest najważniejszym urządzeniem w mojej kuchni, bez niego nie wyobrażam sobie mojego gotowania 🙂

  41. Mateusz
    4 maja 2017 / 9:06

    Lubię wiele potraw z pieca, ale w moim sercu (żołądku?) zajmuje jedna, chyba najprostsza – ziemniaki z pieca. Jeśli nie mam czasu gotować, jeśli tego dni jestem leniwą bułą albo po prostu zostały mi tylko ziemniaki – jest to idealne rozwiązanie. Wystarczy je umyć lub obrać, wrzucić na kilka minut do wrzątku (nie za długo, tylko blanszujemy), w tym czasie przygotować mieszankę przypraw – papryka słodka, anyż, gałka muszkatałowa, pieprz i odrobina soli. Potem ziemniaki mieszamy z przyprawami, łyżką oliwy i kilkoma kroplami oleju sezamowego i wkładamy do pieca. Potem wystarczy trochę poczekać.

    Oboje z żoną uwielbiamy spędzać czas w kuchni odkrywając nowe dania, przygotowując posiłki dla rodziny i przyjaciół, jednak regularnie wracamy właśnie do podstaw – zwykłych ziemniaków z pieca. Zdrowo, smacznie, szybko i tanio!

  42. Kinga
    4 maja 2017 / 9:10

    Ja uwielbiam robić pizzę „na winie”. Przygotowuję ciasto, smaruję jakimś sosem a następnie układam na wierzchu wszystko, co się nawinie 🙂 To danie to swego rodzaju „porządki w lodówce”, gdyż niemal zawsze przygotowuję je z pozostałości po innych posiłkach. W efekcie mam danie, które nie wymaga dużo pracy i zawsze zaskakuje moich gości 😛

  43. Fotszyszk
    4 maja 2017 / 9:20

    Moją ulubioną potrawą z piekarnika jest tarta owocowa przygotowana własnoręcznie przez moją Żonę. Kruche ciasto, owoce, kruszonka.
    Bo piękno to prostota.
    Oczywiście na ciepło.

  44. Bart
    4 maja 2017 / 9:34

    Pizza domowej roboty. Ostatnio dodaliśmy jako zieleninę sparzoną pokrzywę i wyszło super. POLECAM !!

  45. Paweł
    4 maja 2017 / 9:36

    Lazania.

  46. Dariusz Dz
    4 maja 2017 / 9:44

    Przyznam się szczerze: Lubię jeść! Nawet bardzo. Nie ma chyba takiej potrawy, której bym nie zjadł. Uwielbiam dania gotowane, duszone, smażone i oczywiście pieczone. Zawsze lubiłem jeść, ale prawdziwy przełom nastąpił niecałe dwa lata temu. Ożeniłem się z wspaniałą kobietą i od tego czasu każdy dzień usłany jest babeczkami.
    Ulubione danie z piekarnika? To, które akurat danego dnia robi moja cudowna żona. Nie ważne czy na słodko czy wytrawnie. Ważne, że dodaje do tych dań coś wyjątkowego, coś czego w innych potrawach nie ma. Jakiś sekretny składnik. Dodatkowa przyprawa. Nie chce mi zdradzić co to takiego, ale mam pewne podejrzenie. Myślę, że jest to szczypta miłości.

  47. Agata
    4 maja 2017 / 10:15

    Okraszone słońcem, pachnące dzieciństwem – jagodzianki 🙂

  48. Arv
    4 maja 2017 / 10:20

    Jestem tak do tyłu w temacie piekarników, że 3/4 przytoczonych tutaj funkcji jest mi niemal całkowicie obca 😀 Wszystkie moje wypieki wychodzą z cudu techniki zwanego wideo, czyli tej elektrycznej, blaszanej puszki w kolorze maskującej zieleni. Mówią, że zieleń uspokaja, ale ja nie bardzo jestem jak kwiat lotosu wyciągając z niego kolejny zakalec (bo nie bardzo wiem ani jaka jest wewnątrz temperatura, ani czy jeszcze piecze równo – czy może część spirali już się zdążyła przepalić?). Na pewno zwróciłabym uwagę na to, żebym mogła upiec równocześnie kilka np. spodów do ciasta – mało co jest równie nieekonomiczne i wymagające jak żonglerka czterema pieczonymi osobno kruchymi spodami pod prażony sernik 😉
    Dlatego z mojego piekarnika najczęściej wyjeżdżają wszelkiego rodzaju drożdżowe wypieki – słodkie drożdżówki, proste placki z owocami i kruszonką, zimą zawsze pachnie miękkimi i lepkimi bułkami cynamonowymi z dodatkiem orzechów. Lubię myśleć, że chyba odziedziczyłam te zdolności w prostej linii po krewnych ze strony mamy, którzy prowadzili w okresie przedwojennym i po wojnie własną piekarnię – choć mamy też historię rodzinną, w której zaczyn drożdżowy zamknięty w słoiku do szybszego wyrośnięcia postawiono na piecu – wystrzałowe to było ciasto, zaiste 😉

  49. RobertK
    4 maja 2017 / 10:26

    Ziemniaki w rękawie z masłem, czosnkiem i pieczarkami. Szybkie, smaczne i łatwe, dzięki czemu nawet ja tego nie zepsuję.

  50. 4 maja 2017 / 10:36

    Piekarnik i ulubiona potrawa….? Oczywiście pizza!!! To jednogłośne zdanie moje i mojego Męża 😀
    Nie ma nic lepszego niż sobotni wieczór i domowa pizza. W moim domu co tydzień mamy tzw. pizza day podczas którego wypróbowujemy nowe dodatki i smaki na pizzy. Przekonałam się, że piekarnik odgrywa kluczową rolę przy pieczeniu pizzy! Warto też na pewno zainwestować w kamień do pizzy, który powoduje, że wychodzi nam pizza niczym z włoskiej pizzerii 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
12 − 2 =