Kapuśniak na boczku

Bardzo długo zabierałam się do przygotowania tej zupy. Zdecydowałam się na przepis z brulionu z przepisami, ponieważ zauważyłam, że zupa nie jest na bazie tradycyjnego rosołku, tylko boczku! Bardzo się cieszę, że tak mnie to zachęciło, ponieważ wyszłam z tej próby zwycięsko i T. był bardzo zadowolony, choć za kapuśniakiem nie przepada ; ) Od teraz do repertuaru zup, który składał się tylko z pomidorówki możemy dołączyć ten przepis i mam nadzieję, że w najbliższym czasie odważę się przygotować ogórkową…: )

PS. Odnośnie konkursu, bardzo proszę Hanię o podesłanie danych do wysyłki, ponieważ muszę przesłać komplet danych do organizatora. Proszę o kontakt do dnia 11 września do godz. 22 lub nagrodę otrzyma inny uczestnik ; (


Kapuśniak
Składniki :

  • 400 g  kiszonej kapusty
  • 450 g wędzonego boczku
  • 1 cebula
  • 3 duże ziemniaki
  • kilka ziarenek pieprzu, pieprz mielony, ziele angielskie (3 szt.), 2 liście laurowe, sól
  • oliwa do podsmażenia
  • ewentualnie 1/2 łyżki mąki

Boczek pokroić w drobną kostkę i wytopić na suchej teflonowej patelni. Kapustę dobrze opłukać, zalać w garnku 1,5 – 2 l wody. Dodać pieprz w kulkach, ziele angielskie, liście laurowe oraz gotowy boczek. Zagotować i zmniejszyć ogień, po czym gotować jakieś 15-20 min. W tym czasie obrać i pokroić w większą kostkę ziemniaki, przełożyć je do garnka z zupą i gotować razem do miękkości ziemniaków i kapusty. Cebulę poszatkować w kosteczkę i podsmażyć do miękkości na oliwie. Przełożyć do zupy lub jeśli jest taka potrzeba dołożyć mąkę i zrobić zasmażkę, a później wymieszać z zupą. Doprawić do smaku solą i pieprzem.

Smacznego : )

Komentarzy: 10

  1. 10 września 2011 / 17:48

    Oj, ale mi narobiłaś smaka tą zupką. Zjadłabym sobie chętnie miseczkę takiego kapuśniaku 🙂

  2. Maniek_60
    10 września 2011 / 18:34

    Kapuśniak na bockzu, pycha!!!!!!!!

  3. michał_92
    11 września 2011 / 11:32

    Zazdroszcze Twojemu mężowi, że ma takie pysznośći ciągle do jedzenia. Żeby mi tak ktoś gotował! Eh!

  4. Nina_97
    11 września 2011 / 22:27

    Nigdy się nie poważyłam na zupę. Wydaje mi się to b. trudne. Może teraz spróbuję, bo kapuśniak uwielbiam:)

  5. Mary
    17 września 2011 / 15:09

    a ten wytopiony boczek dajemy już na samym końcu?

  6. Mary
    17 września 2011 / 15:23

    o masz jednak gorączka przysłoniła mi oczy, of course że widzę kiedy ten boczuś 🙂

  7. 28 lutego 2013 / 11:05

    apetycznie wygląda:) ja również zup nie gotuję, jedyny wyjątek serowa z grzankami lub groszkiem ptysiowym:)

  8. Marta
    Autor
    28 lutego 2013 / 11:08

    dzięki 🙂

  9. marta
    29 października 2016 / 8:47

    Dzis będzie u mnie dzieki

    • Marta
      Autor
      30 października 2016 / 1:01

      Super, daj znać jak smakowało 🙂 pozdrawiam!

Skomentuj marta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
19 + 3 =