Lekko kwaśna, cytrynowa tarta w połączeniu ze słodką bezą… Chyba nie muszę pisać, że jest to bardzo udane połączenie ; ) Inspiracja – p. Paweł ; ) Polecam!
Składniki na kruche ciasto (średnica 24 cm):
- 220 g mąki tortowej
- 110 g masła
- 60 g cukru pudru
- 2 żółtka
- skórka otarta z 1/2 cytryny
Do przesianej mąki dodajemy posiekane nożem na mniejsze kawałki masło, żółtka i skórkę z cytryny. Delikatnie, ale dokładnie zagniatamy ciasto, pamiętając, aby nie robić tego zbyt długo, bo skurczy się po wypieczeniu. Tak przygotowane ciasto schładzamy w lodówce przez minimum 1 godzinę. Po tym czasie rozwałkowujemy je na grubość ok 5 mm i przekładamy na formę do tarty (lub tortownicę – wtedy brzegi wylepiamy np. do połowy wysokości, w zależności od tego, na ile wystarczy nam ciasta ; ). Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 170 C (termoobieg) przez ok. 15 minut lub, gdy nie mamy termoobiegu, to w temp. 180 C -190 C przez ok. 15-20 min.
Składniki na krem cytrynowy:
- 3 jajka
- 50 ml wytrawnego, białego wina
- 100 g śmietanki 30 %
- 40 g cukru pudru
- sok z 1 cytryny
- 30 g miękkiego masła
- skórka otarta z 1/2 cytryny
Do garnuszka wlewamy jaja, wino oraz śmietankę, dodajemy cukier puder. Gotujemy na średnim ogniu, stale ucierając rózgą. Gdy masa będzie tężeć dodajemy sok z cytryny, mieszamy i zdejmujemy z ognia. Kiedy masa będzie już gęsta dodajemy masło oraz skórkę z cytryny, ponownie mieszamy. Tak przygotowany cytrynowy krem przelewamy na upieczone wcześniej kruche ciasto i ponownie przekładamy do piekarnika rozgrzanego do 150 C (termoobieg) na 12-20 minut (w zależności od wielkości tarty). Jeśli pieczemy bez termoobiegu, piekarnik rozgrzewamy do 165 C i władamy ciasto na 15-22 minut.
Składniki na bezę:
- 2 białka
- 100 g cukru
- 50 ml wina
Białka ubijamy mikserem na średnich obrotach. Wino zagotowujemy z cukrem i gotujemy przez około 3 minuty. Przelewamy do białek i zwiększamy obroty miksera na maksymalne, ubijając je na sztywną pianę. Tak przygotowaną masę przekładamy do szprycy i wyciskamy małe stożki na naszą tartę. Przekładamy do piekarnika rozgrzanego do 210 C (z opcją grzania górnej grzałki) na 2-3 minuty, aż beza ładnie się zarumieni lub opalamy je palnikiem.
Smacznego : )
też mam w planach tartę cytrynową, bo uwielbiam kwaskowe smaki:) nawet ostatnio sobie jeden przepis zapisałam:) Ta wersja fajna, ale dla mnie bez bezy bo dla mnie jest za słodka i jej unikam w deserach i ciastach:) każdy ma jakieś swoje skrzywienia, a ja nie lubię za słodko, wolę kwaskowato, nawet jak się to uzupełnia, to jakoś nie mogę:P
Autor
Aniu doskonale Cię rozumiem, bo ja prawie zawsze też coś muszę pozmieniać, aby dopadować przepisy pod moje smaki 🙂 Choć akurat u mnie nigdy dość słodyczy 🙂 W wersji bez bezy na pewno też będzie smaczna, robiłam już kiedyś gdybyś potrzebowała przepis: http://www.marta-gotuje.pl/key-lime-pie/ 🙂
Kurcze jeszcze nigdy nie robiłam tarty. Muszę się zmobilizować i zrobić. Ale bez bezy bo dla mnie za słodka:D
]
Autor
Moniko koniecznie wypróbuj, tarty są pyszne!:) chyba jestem jedyną miłośniczką bezy… 😀
Muszę wypróbować przepis 🙂 Od dłuższego czasu chodzą za mną cytrynowe wypieki 😉 Dziękuję za udział w akcji!
Autor
Uwielbiam tarty, więc chętnie przyłączyłam do Twojej akcji 🙂 a tą cytrynową polecam 🙂
Wygląda pięknie! Poproszę kawałek!
Autor
Proszę bardzo 🙂
Wygląda bajecznie, koniecznie muszę wypróbować przepis, też zaglądam do ,kuchni lidla, w tym tygodniu chodzi za mną tiramisu p.Pawła 🙂
Autor
Polecam 🙂 tez bardzo cenie wypieki p. Pawła 🙂
Zabieram kawałek i zjadam od razu 😉
Autor
Bardzo proszę 🙂
Martaaa….Ty skończ pokazywać takie pyszności!!!!!! Rozkazuję!! Zdjęcie genialne, jak zwykle:D
Autor
Haha 😀 Ola dzięki!!! i obiecuję, że na dziś to na pewno koniec!!! 😀
przepięknie się prezentuje:)
Autor
Bardzo dziękuję 🙂
Cudnie wygląda, a beziki urocze 🙂
Autor
Dziękuję 🙂