Jak udekorować stół na Święta + konkurs z Ambition

Od Bożego Narodzenia dzieli nas już zaledwie miesiąc i coraz intensywniej myślę nad tegoroczną dekoracją świątecznego stołu : ) Uwielbiam prosty, minimalistyczny styl, więc ilość dodatków nigdy nie jest u nas zbyt duża. Obowiązkowymi elementami są za to biały obrus, porcelanowa zastawa, świece i zielony akcent w postaci pachnących choinkowych gałązek. Pomarańcze i cynamon idealnie wpasowują się w świąteczny klimat, więc chętnie włączam je do mojej aranżacji. Aby przygotować suszone pomarańcze wystarczy pokroić je w plasterki i piec w piekarniku z termoobiegiem w 90 C przez ok. 3-4 godziny, od czasu do czasu przewracając na drugą stronę. Lubię również przygotowywać dekoracje samodzielnie (te mało skomplikowane : ) np. w postaci choinek zrobionych z serwetek. Nakrycie z osobistą karteczką to dobry sposób na dodanie ciepła do aranżacji i na pewno każdy z uśmiechem zajmie swoje miejsce przy stole.


jak-udekorowac-stol-na-swieta
Jak zrobić choinkę z serwetki :

Do przygotowania jednej choinki potrzebujemy kwadratowej serwetki, złożonej na cztery części w mniejszy kwadrat (na pół i jeszcze raz na pół). Jeśli podobnie jak ja wykorzystujecie papierowe serwetki są one już złożone w ten sposób, więc od razu możemy przystąpić do pracy. Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zaginam tak, aby róg znalazł się 2-3cm powyżej dolnego wierzchołka. Każdą następną warstwę również zaginam w ten sposób, zostawiając podobny odstęp do poprzedniej warstwy. Odwracam serwetkę na drugą stronę i zaginam boki na zakładkę. Ponownie odwracam, tak aby czubek choinki znalazł się na górze. Każdy róg widocznych warstw, które są skierowane do dołu zaginam do góry, delikatnie wsuwając go pod warstwę powyżej. Choinka z serwetki gotowa : )


jak-zrobic-choinke-z-serwetki
Jak zrobić kieszonkę na sztućce z serwetki :

Serwetkę składam na cztery części w mniejszy kwadrat (papierowe serwetki zazwyczaj są już tak złożone). Wszystkie wolne rogi powinny znaleźć się w prawym górnym narożniku. Pierwszą zewnętrzną warstwę zawijam ściśle mniej więcej do środka serwetki, drugą warstwę również zwijam w ten sposób, tak aby obie znalazły się blisko siebie. Przewracam serwetkę na drugą stronę i składam prawą stronę na szerokość ok. 1/3 brzegu, następnie lewą stronę składam dorównując do złożonej prawej strony. Ponownie przewracam serwetkę i kieszonka gotowa : )


Jak zrobić kieszonkę na sztućce z serwetki krok po kroku

kieszonka-na-sztucce-krok-po-kroku

Kieszonka na sztućce z serwetki opis
Porcelana na zdjęciu to Fala marki Ambiton. Bardzo lubię ją za ciepły połyskujący odcień bieli i niebanalną falującą linię, która pasuje do każdej, zarówno klasycznej jak i nowoczesnej stylizacji. Wysoka jakość materiałów oraz dodatkowe brzegi sprawiają, że jest wyjątkowo odporna i spokojnie możemy korzystać z niej nie tylko od Święta : ) Pięknie komponuje się ze sztućcami Verona wykonanymi ze stali nierdzewnej i wykończonymi za pomocą polerowania ręcznego.


Dekoracja stołu na Boże Narodzenie

boze narodzenie dekoracja stolu
 

Chciałabym się również z Wami podzielić przepisem na bakaliową czekoladę. Jest to świetny pomysł na świąteczny prezent, który możemy wykonać samodzielnie i sprawić radość najbliższym nam osobom. Indywidualizując dodatki mamy pewność, że obdarowany będzie wiedział, iż podarunek został wykonany specjalnie z myślą o nim : ) Dodatkowo wykonanie jest tak proste, że dzieci z przyjemnością włączą się w przygotowania.

Składniki:

  • 200 g gorzkiej czekolady (zawartość kakao 70%)
  • garść ulubionych dodatków – u nas suszone owoce i orzechy włoskie oraz pekan
  • opcjonalnie szczypta chili i/lub cynamonu

150 g czekolady rozpuścić na parze (Na garnek z gotującą wodą położyć sitko, a na nim metalową miskę z czekoladą pokrojoną na mniejsze kawałki, można również wykorzystać garnek do gotowania na parze). Pozostałą czekoladę drobno posiekać, dodać do rozpuszczonej czekolady i wymieszać do uzyskania gładkiej masy. Suszone owoce i orzechy posiekać. Dodać do czekoladowej masy. Przelać do świątecznych foremek ułożonych na papierze do pieczenia. Odstawić na kilka godzin (można schłodzić w lodówce). Brzegi delikatnie wykroić nożem i wyjąć z foremek. Zapakować w celofan i podarować miłośnikom mocno nadzianej bakaliowej czekolady : )


Domowa czekolada z bakaliami
Deska bambusowa Ambition, wykonana z naturalnego materiału – trawy bambusowej, dzięki czemu jest lekka i schnie w ekspresowym tempie. Z niezwykle trwałym, wielofunkcyjnym Nożem Szefa kuchni Kyoto tworzy idealny duet do kuchennym zmagań.


Ręcznie robione prezenty na Boże Narodzenie
 


własnoręcznie robione prezenty na boże narodzenie

Przepis na domową czekoladę
Pozostając w świątecznej atmosferze mam dla Was 10% zniżki na produkty Ambition w sklepie Dajar oraz konkurs! : ) Aby wziąć w nim udział wystarczy w komentarzu odpowiedzieć na pytanie:

„Który z produktów Ambition najchętniej podarowałbyś bliskiej osobie na prezent i dlaczego?” 

Konkurs trwa do 5 grudnia, a już 6 grudnia w Mikołajki wyniki zostaną ogłoszone na blogu. Do wygrania są:

1 miejsce – Komplet obiadowy Fala

2 miejsce – Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm

3 miejsce – Patelnia Taurus 28 cm

Powodzenia!

Konkurs z ambition i marta gotuje


* Wpis powstał przy współpracy z Ambition

Komentarzy: 406

  1. 4 grudnia 2016 / 11:33

    Moja ambitna Mamuśka ma całą kuchnię w czerwieni –
    czerwień na ścianach soczyście rozkwita, w garnkach się mieni,
    piękne czerwone dodatki zbiera namiętnie, wytrwale…
    I nawet ekspres do kawy czerwieni się tu zuchwale!

    Cóż mogę dać jej, powiedzcie, jeżeli ma ulubiony
    kolor i kocha swą kuchnię? Z AMBITION czajnik czerwony
    na pewno ucieszy moją praktyczną Mamę nad wyraz!
    Śliczny, klasyczny i trwały – niech mamie nieba uchyla!

    Z taką MELODY w jej kuchni symfonia herbat i kawek
    rozbrzmi wspaniale! Choć przyznam, że z owej firmy zastawę
    i każdy sprzęcik kuchenny mogłabym dać rodzicielce,
    bo ona docenia jakość – cieszyłaby się z nich wielce! 🙂

    http://sklep.dajar.pl/czajnik-melody-3-2-l-red-ambition

  2. Michalina
    4 grudnia 2016 / 11:59

    Mój Małżonek od jakiegoś czasu marzy o dzbanku do herbaty… byliśmy w ikei, duce, home&you i sama już nie wiem gdzie jeszcze. Żaden nie przypadł mu do gustu. Ale dziś znalazłam! Dzbanki z serii Fala na pewno by mu się spodobały, szczególnie ten mniejszy, pękaty. Prosty, ale niebanalny. Tego szukaliśmy i nie mogliśmy znaleźć. A przyznam szczerze, że firmę Ambition do tej pory kojarzyłam tylko z garnkami i sztućcami… Mam co nadrabiać 😉

  3. 4 grudnia 2016 / 14:18

    Moi bliscy od wielu lat pokazują na ile zasługują. Przypominają pyszną kawę, która stawia na nogi, dodaje energii i pozwala na naładowanie „akumulatorów”. Chwile z nimi są tak godne celebracji, jak moment picia porannej kawy. Zarówno uczucie, jak i kofeinowa przyjemność wymagają pięknej oprawy. Chciałabym zadbać o nią wręczając moim bliskim Komplet kawowy Tokyo 29-elementowy AMBITION! :))

    Ten zestaw jest kwintesencją piękna, esencją subtelności i synonimem siły.
    Chciałabym, aby był on dla nich dowodem tego, że dają mi więcej przyjemności i energii niż kawa, bez której żyć nie potrafią. Chciałabym, aby mieli pewność, że nieraz dzięki nim stanęłam na nogi.
    I zwyczajnie marzyłabym o tym, aby podczas picia kawy beze mnie, mogli sobie o mnie miło pomyśleć. Bo chyba tylko takie wspomnienia można zamieścić w cudownej filiżance.

    Komplet kawowy: http://sklep.dajar.pl/komplet-kawowy-tokyo-29-elementowy-ambition

  4. Aniuszka2005
    4 grudnia 2016 / 15:34

    Podarowałabym mojej Mamie zestaw Fala- ten obiadowy,
    bo uważam,że bardzo jest jej potrzebny jakiś komplet nowy…
    Jej obecna zastawa-używana na co dzień i od święta
    najbardziej odległe Boże Narodzenie pamięta…
    Przydałaby się Jej nowa,piękna porcelana,
    na pewno byłaby przez nią często używana
    i znając moją Mamę,o Falę szczególnie by dbała,
    by kolejne święta na stole wszystkim umilała…

  5. Kochający Mąż
    4 grudnia 2016 / 16:40

    Moja żona pełnią werwy,
    karząta w kuchni się bez rzerwy!
    Słychać śmiechy i przeboje
    „wszystkie dania” – będą moje !
    Sole, pieprze i warzywa,
    każde dania wszak przeżywa!
    Trzeba kroić i sortować,
    trzeba mięsco poporcjować!
    Nagle słychać płacze, szlochy
    żona krzyczy, robi fochy!

    Biegnę do niej wystraszony,
    chcę być zawsze fest dla żony!
    Pytam jej, co się dzieje,
    a jej buzia? czerwienieje !
    Moje noże takie tępę,
    całe mięso ja wszak strzępie!
    Jak obierać, jak siekać
    jak ostrze tych noży lubi uciekać!
    Nic nie kroją, denerwują,
    jednak w DAJAR coś majstrują!
    Noże piękne tam widnieją,
    oczko puszczają i się śmieją!
    „My twą żonę zadowolimy,
    wszystko szybko dla niej stroimy”

    http://sklep.dajar.pl/komplet-nozy-kuchennych-w-bloku-magnat-6-elementowy-ambition

    Święta są magiczne, cuda się darzają,
    emocje i chęci dobra się wytwarzają!
    Marta-gotuje często czytamy,
    i pasje kulinarne z Tobą podzielamy!
    I choć noże to marzenie, to pragniemy,
    mamy nadzieję, że od Mikołaja coś dostaniemy!
    Piękne talerze, czy inne dodatki?
    bez których nie tylko w święta unikniemy wpadki.

  6. gonia
    4 grudnia 2016 / 20:52

    Ja najchętniej obdarowałabym swoją mamę i babcię moich dzieci, kompletem obiadowym Fala. Szczególnie teraz gdy nadchodzą Święta i zbliża się wigilijna wieczerza, którą zawsze, w licznym gronie spożywamy właśnie u Mamy! Komplet bardzo by się przydał, żeby przypadkiem nie brakło nakrycia dla nikogo, również dla nieznajomego gościa! Niech wszyscy się cieszą, wspaniale podanymi, przepysznymi potrawami , jak u Mamy! Wesołych Świąt!

  7. BOŻENA HAŁASA
    4 grudnia 2016 / 21:47

    Długo się zastanawiałam komu mogłabym podarować tak piękny,a zarazem praktyczny prezent. Pytanie jest dość trudne bo mam wiele osób, których chciałabym uszczęśliwić.Prezentem, który wybrałam jest garnek Selectino 18cm dla mojej koleżanki. Jest ona osobą bardzo ciepłą i życzliwą ma troje dzieci w tym jedno niepełnosprawne, boryka się sama z problemami życia codziennego. Gdy patrzę w jej smutne oczy, zatroskaną twarz i spracowane dłonie to bardzo bym chciała podarować jej odrobinę szczęścia i uśmiechu. Garnek bardzo by jej się przydał, jej są zużyte, poobijane i aluminiowe. Aby mogła w nim gotować smaczne i zdrowe posiłki dla swojej rodzinki. Mam cichą nadzieję,że może uda mi się spełnić to marzenie i podarować mojej koleżance wspaniały prezent na święta.

  8. Aleksandra
    4 grudnia 2016 / 22:24

    Najpiękniejsze i najważniejsze momenty rodziny dzieją się przy stole.
    To czas na wspólną rozmowę, podzielenie się tym, co nas spotkało.
    Dobre i złe.
    To czasem wspólne milczenie.
    Czasem wspólny śmiech.
    Czasem wyznanie miłości.
    By mogło się to wydarzyć, trzeba wcześniej nakryć do stołu.
    Bliską mi osobę obdarowałabym kompletem obiadowym,
    By życie smakowało jeszcze lepiej.

  9. justusica
    4 grudnia 2016 / 23:42

    Moja siostra lubi… surfing,
    Jest też fanką gotowania –
    Pod choinką, wśród prezentów
    Przydałby się komplet „Fala”.

    Tu i tu potrzebna deska,
    By popłynąć – z pomysłami.
    W kuchni przyda się coś jeszcze,
    By naprawdę być „na fali” 🙂

  10. Ryba
    5 grudnia 2016 / 0:49

    Patelnia obowiązkowo dla Taty bo u nas w domu to on gotuje 🙂

  11. Basia
    5 grudnia 2016 / 1:12

    Nie będę wymyślać wierszyków, rymowanek, bo po prostu nie mam do tego talentu. Napiszę coś od serducha, najprawdziwszego. Zacznę od tego komu i dlaczego, własnie prezent marki AMBITION chciałabym podarować. Otóż myślę, że na taki piękny prezent zasługuje moja mama, która naprawdę wiele w życiu przeszła i nie poddała się dla mnie i dla moich braci. Przez wiele lat odmawiała sobie wszystkiego, żebyśmy tylko my mieli wszystko czego potrzebowaliśmy. Teraz z perspektywy czasu widzę jak wiele poświęciła, jak wiele jej zawdzięczamy i jak bardzo nas kocha. Dlatego własnie mojej mamie podarowałabym komplet obiadowy Fala, zawsze marzyła, żeby mieć taki piękny i duży serwis, żeby pomieścić całą rodzinę przy rodzinnym obiedzie. Dziś wiem, ze zasługuje na wszystko co najlepsze, bo dzięki niej jestem dziś tu gdzie jestem, i chociaż w ten sposób chciałabym pokazać jak bardzo jestem wdzięczna i jak bardzo ją kocham.

  12. Izabella
    5 grudnia 2016 / 2:53

    Komplet obiadowy Baron Silver to właśnie prezent, który podarowałabym najlepszemu kucharzowi na świecie, czyli mojemu wspaniałemu tacie. Z racji swojego zawodu posiada on niemałą kolekcję sprzętów i różnych przyrządów kuchennych. Uwielbia gotować i robi to fantastycznie i z pasją dla całej naszej rodziny. Jedynym problemem jest jednak fakt, iż rodzice nie posiadają żadnej porządnej zastawy. Nawet najlepsze dania taty prezentują się mizernie na starych, niepasujących do siebie talerzach. Taki prezent sprawiłby mu ogromną przyjemność i myślę, że spełniłoby się jedno z jego marzeń. 🙂

  13. Kropka82
    5 grudnia 2016 / 3:32

    Najchętniej w prezencie podarowałabym komplet obiadowy FALA. Podarowałabym go swojej przyjaciółce, która właśnie kupiła mieszkanie i się urządza. Lada moment będzie wyprawiała parapetówkę dla przyjaciół i znajomych. Wiadomo na nowe mieszkanie- jak zwyczaj nakazuje trzeba coś podarować. Podarowałabym jej ten właśnie zestaw obiadowy bo ma jakieś tylko pojedyncze talerze, które dostała od mamy na początek (każdy z innej „parafii). Prezent praktyczny a zarazem w jej stylu i guście , z pewnością bardzo by ja ucieszył.

  14. olcia9012
    5 grudnia 2016 / 8:39

    Hmm może wydać się to dziwne ale przydałby się zestaw talerzy obiadowych. Moja świeżo upieczona szwagierka uwielbia gościć w swoim domu znajomych i rodzinę ale często brakuje jej talerzy do serwowania przygotowanych przez siebie pyszności. Najczęściej pożycza je ode mnie lub od teściowej – niby nie byłoby w tym nic złego ale zdarza się że wraca ich za każdym razem coraz mniej 🙂

  15. alaraf
    5 grudnia 2016 / 9:56

    Łatwo obdarowuje się rodzinę ,znajomych ale w tym szczególnym czasie powinniśmy pomyśleć o tych do których los się nie uśmiecha, od których wszyscy się odwracają. Trend który dociera do nas z zachodu powoduje ,że starsi schorowani ludzie spędzają święta w domach opieki ,bez najbliższych. ..ale nie tylko oni matki z dziećmi ,które uciekły ze swoich domów … taki elegancki zestaw podarowalabym takiej instytucji żeby Ci ludzie mieli namiastkę domowej wigili, by mieli poczucie ,ze jednak ktoś myśli o tych ,którzy niekoniecznie ze swojej winy znaleźli się w tej czy innej sytuacji.

  16. Domcia
    5 grudnia 2016 / 10:00

    Najchętniej podarowałabym mojej mamie nową zastawę obiadową, a zapewne najbardziej spodobałabym jej się „fala” 🙂 Dlaczego właśnie zastawę? miała mama kiedyś piękną zastawę.. nadal ją ma, ale jest już niekompletna. W dzisiejszych czasach wszyscy jesteśmy zabiegani, z tego też powodu w tygodniu jemy obiad w różnych godzinach. Ale gdy przychodzi niedziela, mama jak zawsze gotuje rosół, a na drugie danie schabowy z frytkami 🙂 (nie ma opcji żeby w niedzielę było co innego na obiad). Dopełnieniem tego wspólnie, na spokojnie spędzanego czasu byłoby, gdybyśmy wszyscy jedli w takich samych miskach i z takich samych talerzy 🙂 A już nie wspomnę o świętach 😛 (chociaż ma to swój mały urok, gdy każdy ma swój, oryginalny i niepowtarzalny na stole talerz ;)) Mama czasem wspomina, że chciałaby nową, kompletną zastawę i powoli dążę do spełnienia jej małego marzenia 🙂 Jest moją najlepszą przyjaciółką i pragnę ją uszczęśliwiać tak długo, jak będzie to możliwe 🙂

  17. Aleksandra
    5 grudnia 2016 / 10:55

    Z bliskich mi osób absolutnego kręćka na punkcie gotowania mam tylko ja, więc egoistycznie prezent marki Ambition podarowałabym sobie samej. Byłby to garnek do gastronomii, 12,5 litra pojemności: http://sklep.dajar.pl/garnek-do-gastronomii-vitalux-12-5-l-ambition Dlaczego? Ponieważ jedną ręką trzymam garnek, drugą mieszam, trzecią trzymam drugi garnek… Czekaj, nie ma żadnej trzeciej ręki. W drugim garnku, w którym jest dokładnie ten sam pyszny wegański bigos albo keczup (który czasem ląduje nawet w trzech garnkach, bo mam zbyt małe) po prostu mi się przypala… Dzięki temu garnkowi nawet w największym szale kulinarnym dana potrawa będzie się mieściła tylko w jednym naczyniu.

  18. magdam220111
    5 grudnia 2016 / 12:40

    Podarowałabym komplet obiadowy fala mojej ukochanej i jedynej siostrze, która jest najmłodsza z naszego rodzeństwa a jest nas czworo. Waśnie wkracza w dorosły świat jej pasją jest pieczenie ale i gotowanie idzie jej całkiem dobrze. Ma problem z zaproszeniem nas wszystkim na wspólne jedzenie gdyż brakuje je kompletu obiadowego. Miałam już propozycje żebyśmy się zebrali i kupili jej talerze w IKEI ale niestety jest wymagająca i marzy o pięknym biały komplecie obiadowym fala wiec jak na razie czeka na realizacje tego marzenia. Miło by było spędzić święta przygotowane przez naszą najmłodszą gwiazdeczkę.

  19. 5 grudnia 2016 / 13:09

    Studia to taki czas, gdzie oprócz tej wiedzy na uczelni, zdobywamy jeszcze jedno – najważniejsze – odpowiedzialność i samodzielność. To czas, by nauczyć się życia – bo w akademiku nie ma mamy/babci, która będzie czekała z obiadem…pranie samo się nie zrobi a lodówka nie zapełni – jeśli sami czegoś nie zdziałamy. Mówi się, że studenci jedzą szybko, kiepsko i tanio. I tak jak z ostatnim punktem zgodzę się w stu procentach, tak dwa poprzednie to totalna bzdura. Ja i mój chłopak mamy swoje przepiśniki i co najmniej 4 razy w tygodniu przygotowujemy sobie pełnowartościowe posiłki… Konrad robi najlepsze na świecie zupy – kiedy wiem, że przygotował ogórkową – jestem nawet w stanie zwolnić się z zajęć ! 🙂
    Szukamy najlepszych rozwiązań – ja w swoim akademiku, on w swoim. Jedyne czego brakuje mojemu chłopakowi , to garnka…niestety ostatnio ktoś w korytarzowej kuchni skusił się na jego rosół i została tylko chochelka…
    Oboje uwielbiamy gotować a później cieszyć się smakiem przygotowanych przez nas potraw i swoim towarzystwem. Niestety na razie musimy obejść się ze smakiem – garnka jak nie było tak nie ma, a na patelni nie da rady…
    Dlatego chciałabym by mój chłopak dostał garnek – taki na zupkę na 2 osoby będzie w sam raz! On będzie szczęśliwy, a ja? Jeszcze bardziej ! Bo jak wiadomo – student głodny to student zły…:) A my nie chcemy być smutni – przecież idą święta !

  20. Sebastian23
    5 grudnia 2016 / 13:22

    Podarował bym mojej mamie Patelnia Taurus co roku na Święta kupuje sobie nowa patelnie do smażenia karpi. Myślę że ta patelnia tak by ją zaskoczyła że w końcu była by tą porządną na lata.

  21. Monika
    5 grudnia 2016 / 13:43

    Prezent marki Ambition podarowałabym mamie. Od kiedy zaczęłam studia doceniam jej domowe obiadki jeszcze bardziej. Wiem, że mogę pojechać do domu i zawsze przyrządzi dla mnie coś dobrego. W te świeta chciałabym podarować jej coś wyjątkowego, ponieważ na to zasługuje. Niestety dobra jakość idzie w parze z ceną, a studencki portfel niestety świeci pustką. Niedawno rodzice wyremontowali kuchnię i wiem, że mama marzy o nowych naczyniach. Tym bardziej chciałabym wygrać, nie chcę kupować jej pod choinkę skarpetek. 🙂

  22. 5 grudnia 2016 / 13:54

    Podarowała bym mojemu chłopakowi patelnię. Przy ostatniej romantycznej kolacji jaką mi naszykował, niestety spalił swoją ukochaną patelnię. Kolacja wyszła przepyszna więc myślę że gdyby dostał w podzięce nową patelnię, byłby bardzo szczęśliwy : ) i oczywiście mógłby mi szykować kolejne romantyczne kolacje 😀

  23. Kamila
    5 grudnia 2016 / 15:09

    W tegorocznym świątecznym losowaniu trafił mi się mój tata i to właśnie dla Niego przeznaczona byłaby ewentualna wygrana. Żeby ułatwić tacie życie wybrałabym „garnek z pokrywką do odcedzania”. Mój tata w tym roku, wraz z przejściem na emeryturę został oficjalnie szefem domowej kuchni. Teraz to On głównie pichci i czaruje w kuchni ku zachwycie i zdziwieniu całej rodziny. Taki wielofunkcyjny garnek znacznie ułatwiłby mu „zabawę” w szefa kuchni i sprawił wiele radości.

  24. Emilka
    5 grudnia 2016 / 16:35

    Chciałabym sprezentować mojej ukochanej babci zestaw obiadowy Fala. Zawsze, gdy ją pytam, co chciałaby dostać pod choinkę, odpowiada, że nic, bo i tak już jest stara. Dlatego zawsze ją pytam jeszcze, a co by jej się przydało… ale w tym roku babcia uparcie nie chce mi pomóc w wyborze prezentu, dlatego myślę, że ten zestaw byłby idelany! Od jakiegoś czasu ciągle się biły u niej talerze, niby na szczęście, ale niestety nie ma już kompletnego zestawu. I właśnie dlatego chciałabym jej podarować ten komplet. Zrobiłabym jej niezłą niespodziankę i sprawiła ogromną przyjemność, bo wiem, że lubi gotować, szczególnie dla bliskich i cieszy się, gdy cała rodzina jest razem i może się zebrać przy jednym stole. 🙂

  25. Efka
    5 grudnia 2016 / 16:44

    Zestaw garnków http://sklep.dajar.pl/komplet-garnkow-ze-stali-nierdzewnej-z-termometrami-maison-16-elementow-ambition, byłby idealny dla mojej przyjaciółki Agnieszki. To prawdziwa czarodziejka w kuchni. Wchodzi do swego królestwa i tam sieka, kroi, gotuje, smaży, dusi, warzy smaki, miesza zapachy, tworzy delicje i zachwyca nas przygotowanymi pysznościami. Tajemnicą jej dań są świeże składniki i serce, które czuć w każdym kęsie 🙂 A garnek wiadomo – podstawa mieszania w kuchni 😉

  26. 5 grudnia 2016 / 19:54

    Podarowałabym mojej mamie patelnie Ambition. W końcu udałoby się jej nie przypalić ryby na wigili na tak wspaniałej patelni.

  27. Paulina W
    5 grudnia 2016 / 20:23

    Komplet obiadowy Fala podarowałabym moim rodzicom. Te święta będą dla mnie wyjątkowe, ponieważ spędzę je z rodziną, a także…przyszłymi teściami ! Stresuję się tym wydarzeniem, ale moi rodzice chyba jeszcze bardziej. To będzie ich pierwsze spotkanie. Chcemy, aby wszystko wypadło jak najlepiej, dlatego myślę, że podanie przygotowanych przez nas dań na zestawie obiadowym Fala zrobi niesamowite wrażenie na naszych gościach. Wraz z rodzicami chcielibyśmy, żeby wszystko wypadło jak najlepiej, dlatego proszę pomóżcie nam w tym zadaniu 🙂

  28. Aga
    5 grudnia 2016 / 21:00

    Zestaw obiadowy. Byłby dla mojej mamy, bo swój przez lata powoli wytłukła 😉 A że jest typową (u nas w rodzinie) nietypową kobietą, która stroni od chodzenia po sklepach i wybierania nowych przedmiotów czy to do domu czy do garderoby. Jednak wiem, że z chęcią przyjęłaby taki podarunek. A prezent byłby i dla mnie bo jak mamę odwiedzam, to niedługo nie będę miała na czym jeść 😉

    a tak poza tematem to można wiedzieć skąd swterek z pierwszego zdjęcia? Jest piękny!

  29. 5 grudnia 2016 / 21:21

    Bliskiej osobie – mojej Mamie – podarowałabym komplet obiadowy Fala, podpisując pod prezentem całą rodzinę.
    W mojej rodzinie wszystkie rodzinne i świąteczne uroczystości odbywały się przy stole zastawionym smakołykami, podawanymi w porcelanowej, ręcznie malowanej zastawie – na co dzień schowanej w salonie w przeszklonej witrynie.
    Już jako dziecko stłukłam jeden talerz deserowy, przenosząc je z salonu do jadalni. Niedawno po raz pierwszy w rodzinnej uroczystości uczestniczył mój narzeczony, który z nerwów uszczerbił jeden z głębokich talerzy o wazon. Siostra też nie została w tyle – podczas zmywania naczyń rozbiła duży talerz. W ten sposób straciliśmy jedno nakrycie – od tej chwili strudzony wędrowiec przy wigilijnym stole musiał zadowolić się szklanym nakryciem.
    Nie zapominam o roli Taty, który testując nową zmywarkę, dowiódł jej mocy, zmywając również ręcznie malowany wzór z pozostałych talerzy.

    Komplet obiadowy Fala umożliwi Mamie na nowo cieszyć się piękną oprawą świątecznego stołu a strudzonemu wędrowcowi – jeżeli kiedyś zapuka do naszych drzwi w wigilijną noc – pozwoli poczuć się jak część 5-osobowej rodziny, a nie domalowany do obrazu element. Tata będzie mógł zmywać naczynia w zmywarce, a co do narzeczonego – pozwolę mu wręczyć ten prezent Mamie:)

  30. Paoolace
    5 grudnia 2016 / 21:34

    Mojej Kochanej Mamie chciałabym podarować elegancki komplet obiadowy Ambition. Znając jej gust jestem pewna że zestaw Fala bardzo by się Jej spodobał. Dlaczego właśnie zestaw obiadowy? Mama uwielbia przyjmować gości! Ma wielu przyjaciół z którymi często się spotyka, a rodzina też spora. Mama chętnie dla nich gotuje i stara się by wszystko zawsze było podane elegancko i schludnie. Taki prezent sprawiłby jej ogromną radość i jestem pewna że zaraz obmyslala by najbliższe spotkanie w gronie rodzinnym lub z przyjaciółmi

  31. cia11
    5 grudnia 2016 / 21:40

    Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm, bo najgorsze w gotowaniu kartofli jest ich odcedzanie, więc taki garnek by się idealnie do tego nadał i uprzyjemnił tą czynność, szczególnie że nie można by było ich rozgniatać w garnku przez potrząsanie :>

  32. aducha6662
    5 grudnia 2016 / 22:25

    Który z produktów AMBITION najchętniej podarowałabym bliskiej osobie? Na pewno osobą, która zasługuje na to co najlepsze jest moja mama i podarowałabym jej zastawę obiadową ROMANCIA. Zastawa z pięknym motywem róży byłaby idealna dla niej. Mama jest delikatna, subtelna i szlachetna jak ta róża. Gdy patrzy się na nią widzi się samo dobro i wewnętrzne piękno, które bije ciepłem i serdecznością. Mama całe życie poświęcała się dla mnie i dbała o to bym była równie dobrym człowiekiem co ona i właśnie dlatego zasługuję na tę zastawę. Niestety jej ulubiona w dużej części się potłukła i mama ciągle żartem podając gościom talerze – „każdy z innej parafii” – mówi, że kiedyś dorobi się wreszcie pełnej zastawy. 🙂

  33. Ola
    5 grudnia 2016 / 22:27

    Garnek z pokrywką Premium na 5,3 litra bigosu 🙂 To mój zdecydowany faworyt na prezent dla najbliższej mi osoby – przyszłego męża. Odkąd jesteśmy razem, to głównie ja zajmuję się światem kulinarnych doznań, aromatycznych uniesień i zmysłowych kolacji. Mój mężczyzna posiada w zanadrzu 3, wymiennie stosowane potrawy, które, przyszykowane „od święta” mają rzeczywiście charakter czegoś wyjątkowego. Niby wszystkim taki układ odpowiada, teoretycznie księga skarg i zażaleń nadal jest niezapisana, ale… no właśnie – ALE 🙂 Przyszły ślubny od długiego już czasu przebąkuje o prawdziwym męskim bigosie, który to chciałby wreszcie samodzielnie przyrządzić i zjeść bez wyrzutów sumienia, że to ja ślęczę nad garem pełnym uwielbianej przez niego kapusty. Aby dzień ten nadszedł szybciej niż później, potrzebny mi pomocnik, wabik i sprzymierzeniec, dzięki któremu wszystko się uda, a luby się nie zniechęci. A cóż lepszego nad garnek, w jakim nie dość, że pomieści się cała sterta pyszności, to jeszcze trudno go przypalić czy uszkodzić?

  34. Katttt
    5 grudnia 2016 / 22:38

    Babci Uli przydałby się nowy garnek! Uwielbia gotować, a jej zupki to prawdziwa rozkosz dla podniebienia! Całe swoje życie związała z gotowaniem robiąc to z prawdziwą pasją.Tylko ona wkłada w to tyle serca i zapału.Ze względu na swój wiek miewa problemy z pamięcią i zdarza się, że przypala swoje dania. W obecnym stanie po wieloletnim użytkowaniu garnki trudno doszorować. Jak to mawia „czary mary przeklęte gary”. Myślę, że taki garnek z trójwarstwowym dnem idealnie się u niej sprawdzi. Już widzę te iskierki w jej oczach po odpakowaniu prezentu!

  35. Kasia
    5 grudnia 2016 / 22:39

    O ile mój Ukochany wręcz uwielbia kroić warzywa, siekać zioła, mieszać smażącą się cebulę na patelni czy oblizywać łyżkę wyjętą z gotującego się sosu, o tyle ma dwie lewe ręce do przyprawiania potraw. Zawsze moje „Kochanie, dopraw czym uważasz za stosowne” kończy się jego irytacją, moimi wskazówkami w stylu „No, przecież na oko nasyp tej soli”, a później albo niedoprawionym albo przesolonym daniem – jeszcze nie udało mu się osiągnąć ideału 😉 Dlatego właśnie moim wyborem na prezent dla niego jest elektryczny młynek do soli i pieprzu (http://sklep.dajar.pl/mlynek-elektryczny-czarny-do-pieprzu-i-soli-ambition) – od teraz „na oko” będzie znaczyło jedno zakręcenie młynkiem 😉 Ukochany będzie mógł po każdym przekręceniu młynka wyjadać potrawę z garnka (że niby próbuje, wiadomo), aż w końcu osiągnie idealny poziom doprawienia!

  36. MirkaWu
    5 grudnia 2016 / 22:41

    Kiedyś – w czasach sprzed telefonów komórkowych i Internetu – z moją starszą siostrą miałyśmy zwyczaj bawić się w kuchnię w piaskownicy. Jako potrawy występowały w naszym małym menu… kamienie. 🙂

    Były więc pączki nadziewane kamykami, kamienne klopsy i pieczenie, był ryż ze żwirku, były kamienne ciasteczka (z płaskich, krągłych kamyków)… Tylko zupa jakoś z nich nie wychodziła. 😉

    Dziś mamy obie po około 6 dekad.
    Kamienie zniknęły z naszych kuchni, ale… nie do końca.

    Bo bardzo chciałabym, żeby wróciły – w pewnej szczególnej postaci!

    Dlatego dla mojej siostry, Grażyny, wybrałabym z przebogatej oferty AMBITION w sklepie Dajar.pl ten zestaw kamiennych garnków STONE:

    http://sklep.dajar.pl/komplet-garnkow-stone-6-elementowy-ambition

    Bo w nich gotuje się najpyszniej i najzdrowiej! <3

  37. Marcela
    5 grudnia 2016 / 22:51

    Ja podarowałabym taki komplet sobie i ugościła przyszłą teściową 🙂 może kupiłabym ją piękną zastawą i pysznym jedzeniem? w końcu przez żołądek do serca 🙂

  38. Ania
    5 grudnia 2016 / 23:12

    Będę mało oryginalna, ale obdarowałabym Babcię 🙂
    Babcia ma już swoje lata i jest przywiązana do dosłownie połatanego zestawu obiadowego który pamięta czasy jeszcze przed moimi narodzinami a jestem po 30;) Taki komplet Fala byłby idealny, piękny łączy tradycję i nowoczesność Babcia byłaby zachwycona a zasługuje na wszystko co najlepsze 🙂

  39. Ryszard
    5 grudnia 2016 / 23:46

    Jak zapewne wiecie można podać posiłek nawet i na zwyczajnej gazecie,
    lecz niechęć do jedzenia powstrzyma tylko komplet, który stworzy odpowiedni klimat.
    Taki jak Ambition Fala, co już samym wyglądem potrawy zachwala.
    Jedynie ktoś z morską chorobą może podążać inną myślową drogą.
    Moja mama wybitnie na piękno wyczulona byłaby takim prezentem zachwycona.
    Serw(f)ować na fali każdy może i niezrównane emocje stworzyć ona pomoże.
    Święta popłyną w prześwietnej atmosferze, jeśli moją argumentację szanowne jury wybierze
    Chciałbym potem wspominać, że byłem i uszka barszczem z kompletu Ambition Fala popiłem.

  40. Paula Sypień
    5 grudnia 2016 / 23:50

    Witaj,
    Bliska osoba, to przeważnie ktoś wyjątkowy, wyjątkowy szczególnie dla nas. To ktoś, z kim łączy nas szczególna więź, głęboka, piękna, różna. Dlatego tak ważnym jest, aby wyjątkowe osoby dostawały równie wyjątkowe prezenty.
    Prezenty od Ambition, to kwintesencja niesztampowości, odrobina luksusu, na którą zasługuje każdy, bez względu na wiek, płeć i upodobania. Bez względu na upodobania przypadną każdemu do gustu.
    Chciałabym podarować mojej bliskiej osobie Komplet Obiadowy Fala. Ten komplet na pewno by sprawił, że każdy smakowany w nim posiłek, smakowałby jeszcze bardziej, a mój narzeczony jeszcze chętniej pogłębiałby swoja pasję do gotowania, gdy miałby możliwość podawania swoich dań w czymś wyjątkowym. Nie wspominając już o ich myciu 🙂
    Pozdrawiam serdecznie

  41. Justyna
    5 grudnia 2016 / 23:54

    Podarowałabym mojemu mężowi ten świetny garnek do odcedzania 🙂 dopiero stawia pierwsze kroki w kuchni i sama czasem sie o niego boję 😉 jak na razie potrafi świetnie przyrządzać makaronowe dania i taki sprzęt ułatwilby mu pracę a mi zaoszczedził czasu na zapobieganie poparzeniom 🙂

  42. Anna M.
    5 grudnia 2016 / 23:55

    Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm to idealny prezent dla mojej siostry. Młoda, ale nie za młoda do gotowania siostra, ciągle stołuje się na mieście. Narzeka na ceny dań w restauracjach, catering i dieta pudełkowa też wymaga dość grubego portfela. Mam dość tego narzekania, dlatego siostrze podarowałabym garnek z pokrywką do odcedzania. Z takim garnkiem nie grozi nawet oparzenie najniższego stopnia! Trójwarstwowe dno garnka skraca czas gotowania- już nie będzie wymówek: „Nie mam czasu na gotowanie!”. Rachunki za energię też nie będą wysokie (Siostro! Catering naprawdę wychodzi drożej!). Garnek Ambition można używać na wszystkich typach kuchenek, nawet w piekarniku (koniec z narzekaniem siostry: „ugotowałabym obiad, ale nie mam w czym”). Myślę, że Garnek z pokrywką do odcedzania Selection 18 cm to najlepszy prezent jaki mogłabym podarować siostrze. Może produkt Amibtion sprawi, że siostra przestanie iść na łatwiznę kupując gotowe jedzenie, ale podejmie ambitne wyzwanie i zacznie samodzielnie gotować?

  43. everay
    6 grudnia 2016 / 0:12

    Co prawda zobaczyłam konkurs w ostatniej chwili, jednak postanowiłam wziąć udział gdyż idealnie wplata się w nasze potrzeby. Zdecydowanie komplet obiadowy Fala powędrowałby do mojego męża ( a co za tym idzie do mnie ) i być może wtedy mógłby spać spokojnie. Za każdym razem kiedy mamy gości ( czytaj urodziny Maluchów, o koleżeńskich spotkaniach dorosłych póki co możemy pomarzyć ) mój szanowny mąż ubolewa, że wszystkie naczynia mamy z innej parafii..no cóż cała prawda i pełna świadomość, że wygląda to niezbyt elegancko.
    Może jeszcze nie wszystko stracone i grudzień odmieni nasz los..ach bo Święta idą i kolejne urodziny naszych skrzatów.. 😉

  44. Justyna
    6 grudnia 2016 / 0:15

    Chętnie podarowałabym na prezent mojej mamie komplet obiadowy Irys. Czemu mamie i czemu akurat ten, niewielki, niepozorny? Moja mama długo korzysta z wszelkich sprzętów, wliczając w to także talerze. Nie ma w tym w sumie nic złego, a patrząc na nasz współczesny świat to nawet dobra, coraz mniej spotykana cecha. W końcu pokolenie, z którego jest, to pokolenie, w którym gdy coś się zepsuło, to się to naprawiało, a nie od razu wrzucało o kosza i biegło po nowe. Mama ma piękną zastawę świąteczną i niedzielną i jak są nazwane, tak używane. Komplet codzienny powinien już jednak pójść na upragnioną emeryturę. W zastępstwo wskoczyłby Irys, delikatny, niezawstydzający, idealny na co dzień. A i tato by się ucieszył, bo poważa tylko słusznej wielkości talerze do zup.

  45. Mela
    6 grudnia 2016 / 0:16

    Dla mojego mężczyzny chyba najlepsza byłaby patelnia 🙂 on zawsze zaskakuje mnie pyszną JAJECZNICĄ 🙂

  46. Aleksandra
    6 grudnia 2016 / 0:33

    Moja ukochana Mama robi nam pyszny domowy ser żółty. Mówi, że zawsze robi go z chęcią i przyjemnością, bo uwielbia potem nasze zadowolone buzie gdy wcinamy chleb z ziarnami zrobiony również przez Nią z domowej roboty serem, który wręcz rozpływa się w ustach. Jedyne co się marzy mojej Mamie to porządny garnek, w którym ser nie będzie przywierał i obędzie się bez przypalone dna, które ciężko wyczyścić. Dlatego też to właśnie garnek chętnie Mamie bym podarowała i sądzę, że cieszyłaby się z takiego prezentu, bo wreszcie mogłaby w pełni bez obaw robić ser :).

  47. Asia.Kowalik
    6 grudnia 2016 / 0:47

    Ostatnie chwile więc co tu dużo pisać chciałabym podarować patelnie Taurus Ambition mojej mamusi 🙂 nigdy u nas w domu nie było zbyt wiele pieniążków ale ona zawsze o nas umiała zadbać, zawsze śniadanko z rana pózniej do szkoły po powrocie pyszny pachnacy obiad na stole. Byłoby miło się odwdzięczyć.

  48. Erwin
    6 grudnia 2016 / 0:54

    W pocie czoła przeglądałem gamę produktów Ambition zaproponowaną przez Dajar, i wiem że tym precyzyjnie wybranym konkretnym prezentem dla bliskiej osoby byłby Komplet garnków ze stali nierdzewnej z termometrami Maison 16-elementów.

    Podarowałbym właśnie go ze względu po pierwsze na to, że jest kompletny i duży, osoba która by go dostała wprost oszalałaby z euforii mogą z niego korzystać, bo jej zestaw i szafki zaopatrzone są w dobierane pomoce kuchenne, czyli nie współgrające ze sobą.
    Z pewnością także robią wrażenie ponad wszystkie inne, mają swój styl i klasę, wyglądają elegancko, a to również mogłoby ucieszyć obdarowaną, bo najpierw należy przygotować danie przed podaniem na stół, a ten prezent stanowiłby dla tej wybranej osoby przez Mnie uciechę w kuchni, wszystkie bowiem mają przykrywkę i wszystkie w jej kuchni miałby swoje miejsce w użytku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
14 − 1 =